Ekotopik

Grudniki wyglądają jak rajskie ptaki...

Tu jeszcze w fazie 'zaawansowanego początku'


A teraz wygląda tak:

Aparat przekłamuje kolor - jest to jeszcze bardziej 'wściekły' różyk

To oczywiście nie mój jedyny grudnik
Magdziołku - poznajesz?


Mam jeszcze czerwonego - jest mały, ale jak urośnie też pewnie będzie niezły widok jak zakwitnie


Oraz białego (czy pastelowego) ale ma dopiero pąki i generalnie jakoś tak marnie wygląda - czyżby za mało wody?
Zobaczymy, co z niego dalej będzie

Ewa przepiękne masz te Grudniki tak gęsto obsypane kwiatami

Piękno w czystej postaci, Cebulko

Jeju,ależ ma kwiatów ten różowy

Cebuleczko, czy to znaczy, że ten biedak, którego zabrałaś ode mnie i uratowałaś przed "śmiercią" , zakwitł u Ciebie . Cieszę się, bo naprawdę spisałam go na straty. U mnie przez te 5 lat kwitł raz i to bardzo marnie.

Tak Magdziołku
Myślę że u ciebie miał trochę za mało światła
Jest śliczny - i trochę jaśniejszy od mojego

Mój listopadnik tez kwitnie

magdziołek pisze:Ale czy nagarbia ma owłosione listki Może ktoś jeszcze coś podpowie? Dostałam roślinkę od mamy, Cebuleczka zauważyła, że jest podobna do nagarbii ale musimy wiedzieć, czy nagarbia ma lekko omszone listki, czy gładkie, śliskie? Też kwitnie na czerwono, ma pokrój lekko zwisający

Magdziołku,poluukaj w googlach pod hasłem Columnea i Aeschynanthus .Te rośliny mają wiele odmian,więc może trafisz na tą,którą masz.Ja miałam Aeschynanthus Caroline(kwiaty dwubarwne w kształcie szminki) ale mi padł.Za to mam piękną Nagarbię z Bolesławca

Nazywanie Grudnika Grudnikiem,to chyba jakieś nieporozumienie U mnie też włąśnie kwitnie różowy w pełnej krasie i tak jest co roku. Do grudnia już raczej nie ma śladu po kwiatach

Dziękuję Onaelu, zaraz będę szukać w google . W każdym razie moja "tajemnicza" roślina chyba będzie kwitła, więc wtedy robię jej zdjęcie.

Listopadniki w tym roku ca³e s± w kwiatach-a¿ im miejsca brakuje aby siê pomie¶ciæ na ro¶lince :)

[URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/992341c7e096265d.html][img:2008b6832c]http://images39.fotosik.pl/406/992341c7e096265dm.jpg[/img:2008b6832c][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/9e4308889da14ffe.html][img:2008b6832c]http://images50.fotosik.pl/411/9e4308889da14ffem.jpg[/img:2008b6832c][/URL] [URL=http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7dffc57260ed4c5b.html][img:2008b6832c]http://images50.fotosik.pl/411/7dffc57260ed4c5bm.jpg[/img:2008b6832c][/URL]

One są taaaakie pyszne, że chciałoby się je zjeść

Smacznego Tomi [haha]
Ja mam w±tróbkê na obiad-wiêc chyba przy niej zostanê :D

Jak zwykle kwitną pięknie i obficie
... tylko nie moje Moje coś osłabły w tym roku - doliczyłam się 4 pączków zaledwie.

Alu-bo Ty za dobra dla nich jeste¶ [tuli]
Pelargoniom to s³u¿y -i to baaaaaaaardzo-co widaæ na obrazku-ale.....zygokaktusiki wol± tak mniej chuchania i dmuchania.....to takie Zosie-Samosie :D

he he, wcale nie byłam dla nich dobra, wyniosłam do pracy, postawiłam na oknie od północy i zapomniałam
Ale już się zreanimowały, przeniosłam je na inne okno i będzie dobrze

A u mnie toto kwitnie teraz co prawda tylko jeden kwiatek i parę pąków, może dlatego, że go niedawno przesadzałam
Tylko co to jest czy spóźniony grudnik czy przedwczesny wielkanocnik

Basiu napewno już nie grudnik,jeszcze nie wielkanocnik ,to może być tylko "stycznik"

Basiu, u mnie listopadnik tez teraz kwitnie po raz wtóry.

U mnie na grudnikach tez pojawiają się pojedyncze ponowne kwiatki

A ten od Magdziołka to całkiem zaszalał, bo cały zakwitł ponownie

No to wszystko wyjaśnia

Piękne aż ślinka cieknie na ich widok,jak sie napatrzyłam na Wasze to i ja zapragnęłam miec takie,już skubnęłam kawałek i się ukorzenia,jak długo będę czekać na kwiaty?

Myślę że w tym grudniu to jeszcze nie - ale w przyszłym masz całkiem sporą szansę, jeśli będzie ładnie rósł

To trochę sobie poczekam,ale do roślinek to ja mam cierpliwość jak do niczego i nikogo innego na tym świecie,dzięki Cebulko,teraz wiem na jak długo mam się w nią uzbroić

Magdziołku, poznajesz?

Stoi sobie na północnym oknie u Magdy w pokoju i jak widac dobrze mu z tym

Piękny jest! A mój stoi na wschodnim oknie i coś nie bardzo z nim w tym roku. Pojawiły się pąki, cześć się rozwinęła, a potem cały jakby "oklapnął". Co to może być? Nie przelałam go, ani nie zasuszyłam, ki diabeł?

Moje 'klapią' jak je przesuszę
A nie przeziębił się może?

Przyznaję Cebulko, że go nie poznałam taki dorodny i zdrowy i tak mocno kwitnie . Cieszę się, że oddałam go w dobre ręce, bo u mnie by umarł.

Cebulka pisze:A nie przeziębił się może?

Hmm Okno jest uchylane, ale przecież mrozu nie było i powyżej zera cały czas jest

Anamaria pisze:

Cebulka pisze:A nie przeziębił się może?

Hmm Okno jest uchylane, ale przecież mrozu nie było i powyżej zera cały czas jest

...ale mogło zawiewać tu i tam

Od niedawna mam oprócz perłoworóżowego,białego z różowym akcentem taki nabytek:

Elu czy Ty go czymś dokarmiasz?

Tak Basiu-standardowo,jak wszystkie doniczkowe Nawozem płynnym + minerały Schindele'a (takie dla ludzi )
Jak go kupiłam w supermarkecie rok temu,to był taki maleńki-z 10 cm wysokości i 10 cm średnicy.Przez rok przyrósł chyba więcej niż dwukrotnie-zresztą biały tak samo. To zdjecie było robione w grudniu,ale teraz też kwitnie jakimiś pojedyńczymi kwiatami.