Strona 1 z 1

Sztuczne doświetlanie roślin

Post: czw lut 14, 2008 9:16 pm
autor: Cebulka
Czy ktoś z was ma może świetlówki do doświetlania roslin?

Mój mężczyzna własnie zapalił się do tego pomysłu jak widzi moja minę jak widzę ziółka męczące się na północnym kuchennym parapecie :)
(Żeby była jasność - chodzi o oregano i bazylię, nie "TO ziółko" które nieraz wyskakuje przy temacie doświetlanie roślin ;>)

Zatem zbieram wszelkie informacje praktyczne, jeśli coś możecie dorzucić [tuli]

Post: wt lut 19, 2008 9:33 pm
autor: amita
Ja jestem żywo zainteresowana tematem,bo mam mieszkanie na poddaszu.Co prawda wysokie i duże,ale okna mam małe.A w tym roku ciemno jak niewiem co.Zauważyliście jak mało było pogodnych,słonecznych dni?Ani chybi spełniona obietnica rządu-druga Irlandia.

Post: śr lut 20, 2008 11:45 am
autor: Baś_22
amita pisze:Ani chybi spełniona obietnica rządu-druga Irlandia.
[rotfl] [rotfl] [rotfl] [rotfl] [rotfl]

Post: śr lut 20, 2008 5:04 pm
autor: cicho_borowska
Amitko, uwielbiam Twoje puenty. [lol] [lol] [lol] [lol]

Post: śr lut 20, 2008 7:24 pm
autor: Cebulka
Druga Irlandia to będzie bo sobie Irlandczycy będą musieli nową zrobić niedługo - ta obecna to juz taka zamorska polska prowincja [devil]

Ale co z tym doświetlaniem? [rol]

Post: czw lis 13, 2008 4:09 pm
autor: amita
Znowu ciemno i ponuro więc postanowiłam poszukać,a nóż w tym roku coś znajdę?I znalazłam-należy w castoramie/obi/leroy/podejść do sprzedawcy i poprosić o żarówkę do doświetlenia roślin :) A tak serio,to ostatnio pojawiło się na rynku sporo żarówek specjalnie do tego celu.Najlepsze to flora.O ile czas pozwoli to sprawdzę w leroju jak się mają rady z neta do rzeczywistości.

Post: śr lis 19, 2008 8:44 am
autor: Cebulka
O! Fajnie [tuli]

W dodatku obiło mi się o uszy w jakiejś audycji radiowej że takie lampy do doświetlania są całkiem energooszczędne :)

Post: wt gru 02, 2008 5:33 pm
autor: amita
W leroju nic na ten temat nie słyszeli,a na pytanie czym oni doświetlają rośliny(bo ładne okazy mają bez światła slonecznego)obsługa powiedziała,żebym sobie poszukała w internecie.Obraziłam się [diabel] Dziś byłam w castoramie i tam powiedzieli,że żarówek nie mają,jedynie świetlówki.No i kupiłam,kosztowała 27 zeta plus 20 dychy oprawa.Nazywa się flora.Teraz wisi na haczyku i doświetla.Na wieczór ją przewieszę z drugiej strony pokoju,bo cosik mi paprotki zdychają.
Mężo mówił,że w hurtowni widział philipsy(żarówki)ale do dużych powierzchni i cholernie drogie-150 zł. Kolega z Osrama też polecał świetlówki,bo żarówki drogie.

Post: wt gru 09, 2008 12:09 pm
autor: Mikros
Nie doświetlam swoich roślin :( musi im wystarczyć tyle światła co wpadnie przez duże okna [oops]

Post: wt gru 09, 2008 4:26 pm
autor: amita
Mikrosku,ja mam małe okno,w dodatku nie wszystkie kwiaty mieszczą się w lukarnie,bo pod skosami to już całkiem brak światła.

Post: ndz sty 04, 2009 9:39 am
autor: Mikros
Teraz rozumiem Amitko :D w tym przypadku doświetlanie wydaje się być niezbędne :)

Post: pt sty 23, 2009 11:04 am
autor: Tosia
Czy ktoś z was może wie jak opiekować się różą miniaturką.Dostałam od Miłoszka na dzień babci i nie chcę żeby zaraz zmarniała. :(

Post: pt sty 23, 2009 11:10 am
autor: Sz_elka
Mnie padła! :(

Post: pt sty 23, 2009 11:37 am
autor: Tosia
Tata kiedyś utrzymał ją do jesieni,ale nie przezimowała [cry]

Post: pt sty 23, 2009 12:51 pm
autor: amita
Mnie padła,niestety.Ale powiem Wam,że doświetlenie działa.Moje kwiaty są w dość dobrej kondycji,ale jedna dracenka mi padła... [cry]

Post: pt sty 23, 2009 3:20 pm
autor: Anamaria
Róznie bywa... podlewaj ją Tosiu umiarkowanie, może wytrzyma do wiosny :D A wiosną posadź do ogródka. Ja tak zrobiłam i rośnie do dziś. I kwitnie co sezon! (Na zimę przykrywam ją jedliną)

Post: pt sty 23, 2009 4:20 pm
autor: Onaela
Anamario-miniaturki nie powinny zimować w gruncie,bo wytrzymują temperatury tylko do -5 st.Tak mi powiedziała pani w kwiaciarni.Moja,kilkuletnia,rosnie sobie w donicy,na zimę wstawiam do piwnicy,gubi wszystkie liście,a wiosna ją przycinam i wynoszę do grodu.Mozna oczywiscie zadołować z doniczką,wówczas ziemia zbytnio w doniczce nie wysycha.Moja kwitnie niezawodnie co roku :)

Post: pt sty 23, 2009 6:08 pm
autor: Anamaria
Onaela pisze:Anamario-miniaturki nie powinny zimować w gruncie,bo wytrzymują temperatury tylko do -5 st.


[shock] Może i nie powinny, ale moja chyba o tym nie wie [lol] Zimuje już trzecią zimę. Wprawdzie po drugim sezonie sporo urosła i już nie wyglądana miniaturkę (dorasta do wysokości 50 - 60 cm), ale była kupiona jako taka właśnie, w malutkiej doniczce i z mnóstwem małych kwiatków.
Obrazek Obrazek Obrazek

Post: pt sty 23, 2009 7:22 pm
autor: koliberek
O Anamario ale super. Moja mam kiedyś wsadziła do ogródka, tez chyba imieninową (2 luty), ale zimy nie przetrzymała.

Z kolei ja dostałam azalie z okazji Dnia Górnika jeszcze do dziś kwitnie. czy ktos moze wie, czy moge ja wysadzic wiosną do ogrodu?

Post: pt sty 23, 2009 7:26 pm
autor: Onaela
Mnie też się jedna zmarnowała posadzona do gruntu-nie przeżyła pierwszej zimy.Potem już się dowiedziałam ,dlaczego :?

Post: wt mar 24, 2009 8:30 am
autor: gamoń
ale robicie offtopa... wróćcie do doświetlania roślinek bo jeszcze nie poczytałem nic o doświetlaniu owadożernych, a mój kolega ma do swoich( a ma dużą hodowlę, różnych gatunków owadożernych: gruntowych i nawodnych) taką dłuuugą fioletową żarówkę o rozproszonym świetle... Możecie mi napisać co to jest za wynalazek?

Post: wt mar 24, 2009 8:33 am
autor: amita
Ta fioletowa to specjalna do doswietlania roslin.Chyba głownie akwariowych.Ta jest dość droga.Ja mam jarzeniówkę "flora"swiatlo ma takie,że da się przy niej żyć normalnie,nie bedąc roślinką.Razem z dokupieniem oprawy i przewodem z wtyczką kosztowalo do 50 zł. Są i specjalne,stosowane w szklarniach,ale to już 180 i wiecej zł.

Post: wt mar 31, 2009 7:24 am
autor: koliberek
no i mamy jakieś konkrety:) To może podejmę jeszcze jedną próbę stworzenia mini hodowli rosiczek, albo jakiś tłustoszy... a jak mnie nie polubią to się przerzucę na kaktusy:P od biedy i kaktusy są piękne( jak kwitną);)