Strona 1 z 1

Rośliny owadożerne

Post: czw lis 06, 2008 9:26 am
autor: pedro
Oto skromna kolekcja "roślinnych krwiopijców" [diabel]

Rosiczki

Obrazek Obrazek Obrazek

Dzbanecznik

Obrazek

Muchołówka

Obrazek

Saracenia

Obrazek

Post: czw lis 06, 2008 11:12 am
autor: Baś_22
Brrrr...... w otoczeniu takich roślinek ja bałabym się zasnąć :)

Post: czw lis 06, 2008 12:05 pm
autor: pedro
Zjadają tylko owady, z czego wszyscy domownicy są zadowoleni :D

Post: czw lis 06, 2008 2:56 pm
autor: Baś_22
A jak zabraknie owadów, bo wszystkie już zjedzą, to co wtedy [?] [haha]

Post: czw lis 06, 2008 4:53 pm
autor: pedro
No to wtedy pozostanie tylko "Roundup" 8)

Post: czw lis 06, 2008 8:03 pm
autor: amita
Pedro,jak się opiekujesz muchołówką?Podlewasz jak często,stoi w słońcu?Może jakieś tajemne sposoby?Bo moja ma tylko jeden zielony listek,reszta zrobiła się czarna [cry]

Post: czw lis 06, 2008 8:54 pm
autor: Onaela
Fantastyczna kolekcja [!] A ta Saracenia jaki ma piękny kolor i ładna generalnie jest :)
Gratuluję Pedro [!] .Nigdy nie miałam specjalnej ochoty na uprawę tych krwiopijców,ale jak patrzę na Twoje roślinki,to kto wie?
Napisz proszę, kto sie nimi opiekuje,czy są wymagające w uprawie?

Post: pt lis 07, 2008 8:18 am
autor: pedro
Pedro,jak się opiekujesz muchołówką?


Napisz proszę, kto sie nimi opiekuje,czy są wymagające w uprawie?


Generalnie rośliny te lubią stanowisko słoneczne. Rosną w specjalnym torfie sphagnowym (do kupienia w sklepach oferujących te rośliny lub na allegro). Jest to torf kwaśny pochodzący z torfowisk wysokich. Podlewane są wyłącznie wodą destylowaną. Nie powinno się ich dokarmiać tzn. podawać owadów, gdyż robią się leniwe i nie wypuszczają nowych pułapek. Roślinami zajmuje się żona, ja tylko się chciałem pochwalić. [oops]

Post: pn lis 17, 2008 9:43 am
autor: Mikros
Śliczne roślinki :D
I ja się pochwalę ;) mam jedną z nich

Obrazek Obrazek

Post: pn lis 17, 2008 10:40 am
autor: koliberek
No tak Mikrosek, to od razu jakiegos gioganta musi pokazac.
Wiecie, mój gamon ma te ztakie roslinki, jest poczatkujacym fascynatem tego. Musze mu koniecznie powiedzieć, że mamy tu wreszcie taki temat :)

Post: pn lis 17, 2008 10:20 pm
autor: Baś_22
Mikrosku ta roślina wygląda niesamowicie [shock]

Post: wt gru 09, 2008 6:03 pm
autor: koliberek
Gamon ma na razie tylko dwie rosiczki i dopytuje czy dzbaneczniki mozna jakos rozsadzać ? Jesli tak to prosi coby mu jakas zyczliwa duszyczka podesłąłą rozsadke :)

Post: wt gru 09, 2008 9:03 pm
autor: gamoń
Gamoń sam się na forum wkręcił, gdyż nos gamonia zwęszył temat;P Więc jak już wiedźma( tzn. Koliberek) mówiła proszę pokornie o podesłanie. Ja się mogę podzielić rosiczką, gdyż bardzo mam gęsto w jednej doniczce, a dzięki troskliwej opiece Tatusia dość szybko się rozwija:)
Pedro piękną masz rosiczkę czerwoną. Czy to jest odmiana ALL RED?(Taką miałem, ale niestety nie przeżyła więc nie wiem jak się rozwija)

No i przy okazji witam wszystkich:)

Post: śr gru 10, 2008 12:15 am
autor: amita
Nie pomogę Gamoniu,bo u mnie hodowla polega na dokupowaniu nowych roślin :(Jedno narazie nie wypuszcza nowych pułapek/muchołówka/,drugie zaś dopiero kupione [cry] Tyle,że nie wiem co dziecię zakupiło,a na zdjeciach Pedra i Mikroska nie ma.

Post: wt mar 17, 2009 2:44 pm
autor: żabcia
Panowie ja odnośnie dzbanecznika,bo nie chce mi wypuszczać nowych dzbanuszków miał tylko jeden.Koniecznie musi mieć destylowaną wodę?czyli przegotowaną tak? [oops]

Post: wt mar 17, 2009 3:55 pm
autor: Baś_22
Żabciu tu sobie poczytaj i będziesz wiedziała o co chodzi [tuli]
http://pl.wikipedia.org/wiki/Woda_destylowana
http://pl.wikipedia.org/wiki/Destylacja

Post: wt mar 17, 2009 7:34 pm
autor: toja
Witam , dołączę do owadożernych , mój nowy zakup , dzbanecznik





Obrazek

Post: wt mar 17, 2009 8:01 pm
autor: żabcia
Toju ijaką wodą ty go podlewasz?

Post: śr mar 18, 2009 6:25 pm
autor: toja
Destylowana , tylko [!]

Post: wt mar 24, 2009 8:19 am
autor: gamoń
moje rosiczki się pogniewały- nie przeżyły moich eksperymentów i rozsadzenia...;( chyba się przerzucę na kaktusy;P

Post: wt mar 24, 2009 8:20 am
autor: amita
Gamoń,moje rosiczka i dzbanecznik też.Na kaktusy mówisz? [skrob] może to dobry pomysł...

Post: wt mar 24, 2009 10:39 am
autor: toja
A mnie kaktusy nie kochają :? ..tylko kłują , wolę sukulenty , takie nie kłopotliwe [lol] [lol]

Post: wt mar 24, 2009 5:58 pm
autor: Cebulka
gamoń pisze:moje rosiczki się pogniewały- nie przeżyły moich eksperymentów i rozsadzenia...;( chyba się przerzucę na kaktusy;P

Nie bój żaby Oskar [lol]
Wycygań od mamy kawałek miejsca na wrzosowisku, kup kwaśnej ziemi...
Coś się pomyśli [haha]

Post: wt mar 31, 2009 7:33 am
autor: gamoń
Cebulka wycyganię nie tylko kawałek miejsca, ale też worek ziemi...:P Jeszcze tego brakuje, żebym swoje ciężko wysępione na mamie pieniądze inwestował w roślinki...:P Wysępię i worek ziemi:) To kiedy mogę przyjechać popodziwiać Twoje cudeńka w naturalnym środowisku?