Nasze błędy ogrodnicze

Oczko wodne, kamień w ogrodzie, narzędzia, mała architektura, kompozycja rabat, ścieżki, trawnik, szklarnia itp

Postautor: Cebulka » sob lip 21, 2007 12:10 pm

Jak leci Basiu, jak leci... [devil]

A tu zdjęcia co wychodzi jak się trochę w ciemno sadzi razem rośliny, żeby stanowiły ładną kompozycję...
Miało wyglądać to tak - papryczka ozdobna i tytoń razem w tle, a u dołu gazania.
A co wyszło to widac - tzn widac głównie tytoń, bo reszta się nie przebiła :/
Ale i tak ładnie ;)
Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony pn lip 23, 2007 11:07 am przez Cebulka, łącznie zmieniany 1 raz
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Badja » sob lip 21, 2007 2:40 pm

Super ten trawnik! [rotfl] [rotfl]
Badja [slonce]
Awatar użytkownika
Badja
Weterani
 
Posty: 304
Rejestracja: pn lut 26, 2007 11:26 am

Postautor: Onaela » sob lip 21, 2007 8:11 pm

Cebulko-widziałam niedawno trawnik ,na którym siano nawóz siewnikiem-też miał wzór,tylko nieco inny:podłuzne pasy,czasem kratka [lol] [lol] [lol]
A Tytoń faktycznie ładny-wygladem trochę przypomina egzotyczny Oleander :) .A da sie z niego jakiegos skręta zrobić [?] [lol] [lol] [lol]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Cebulka » ndz lip 22, 2007 7:29 pm

Onaelu - to też fakt - pamiętam jak mój zaprzyjaźniony dentysta opowiadał, że kupił sobie siewnik do nawozu i taki był zadowolony z siebie a jak się potem okazało siewnik tak szybko wypuszczał ten nawóz, że biedny człowiek biegiem przemierzał trawnik, a i tak wyszło z tego to co piszesz [haha] A tytoń to nie wiem - Jurek uparcie odmawia używania poprawnej nazwy "Tytoń ozdobny" i mówi na niego "Tytoń bezużyteczny" [haha] Wiem że jest to inny gatunek, ale nie wiem - może i by smakował podobnie...

Badjo - owszem, taras to super rzecz, można sobie z kawką rankiem wyjść o poranku (mamy na szczęście dużą brzozę która zasłania nas przed sąsiadami) ale jak już jesteśmy w temacie błędów ogrodniczych to dwie sprawy:

- na tarasie mamy płytki nie szkliwione, tylko takie szorstkie bo miało być ładnie... Problem w tym że STRASZLIWIE łapią wszelki brud - zaczęło się od tego że fugi miały być w lekko różowym kolorze, żeby pasowało do domu, i jak paćnęli płytki tymi fugami, to potem dwa dni szorowali żeby jaki taki efekt uzyskać :/ Teraz każdy brud też się w to wżera.

- epopeja tarasowa w drugą stronę - mój dziadek położył na tarasie śliczne szkliwione płytki ... które niestety nie są antypoślizgowe [haha] W zimie specjalnie zostawiamy i ubijamy śnieg na tarasie żeby dożyć przejścia przez taras do karmnika dla sikorek [brwi] A jak się przepięknie ślizgają po tym uciekające koty jak się czegoś przestraszą... wacowi by się podobało [haha] [rotfl]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: wac » ndz lip 22, 2007 7:47 pm

Cebulka pisze:
A jak się przepięknie ślizgają po tym uciekające koty jak się czegoś przestraszą... wacowi by się podobało [haha] [rotfl]
Były by łatwym celem, bo strzelbę mam cały czas naładowaną. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Baś_22 » ndz lip 22, 2007 9:43 pm

wac pisze: Były by łatwym celem, bo strzelbę mam cały czas naładowaną. [wac]


Wac jesteś groźny [!] :D [pifpaf]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Cebulka » pn lip 23, 2007 11:11 am

wac pisze: Były by łatwym celem, bo strzelbę mam cały czas naładowaną. [wac]


To zależy wac, czy byś sam na mokrym tarasie akurat nie stał...

Bo gdyby tak, to byś takiego orła wywinął składając się do strzału, że tylko dzikie kaczki znad rzeki by chichotały ile wlezie [haha] [haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: wac » pn lip 23, 2007 12:41 pm

Cebulka pisze: To zależy wac, czy byś sam na mokrym tarasie akurat nie stał...
Bo gdyby tak, to byś takiego orła wywinął składając się do strzału

do ciekawego celu to z okna walę, a szczególnie do: [pifpaf] [pifpaf] [kot] jak ja ich lubię. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Emmi » pn lip 23, 2007 1:16 pm

:F
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Cebulka » pn lip 23, 2007 1:21 pm

No nie, Emmi? [zly]

Jeszcze trochę wac nas podenerwuje a mu zmienię ikonkę i jak wpisze [ wac ] to mu się zamiast [wac] będzie pojawiać [pifpaf]
[haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Andrzej » pn lip 23, 2007 4:32 pm

hahahahaha... [rotfl] [rotfl] [rotfl]
Pozdrawiam - Andrzej
Andrzej
Administrator
 
Posty: 2088
Rejestracja: pt sty 26, 2007 9:01 am

Postautor: Badja » pn lip 23, 2007 7:48 pm

[oops] ja bym tak z psami zrobiła [oops]
W każdym mieszkaniu w klatce jest pies, a trawnika jakieś 10 m2 :/

Zanim działkę kupiliśmy, mój syn na trawę mówił "beee.." i miał rację ...

Jak ja nie cierpię tych psów [diabel] choć właściwie bardziej by się właścicielom należało [pifpaf]
Badja [slonce]
Awatar użytkownika
Badja
Weterani
 
Posty: 304
Rejestracja: pn lut 26, 2007 11:26 am

Postautor: Emmi » wt lip 24, 2007 9:29 am

badja :)
to nie psów wina tylko ich właścicieli. Na moim osiedlu tylko ja i podobno jeszcze jakaś pani sprząta po swoich pupilkach :? a reszta, ma to gdzieś. Mam 2 psy i nigdy nie stanowiły one problemu, a gówienka mnie niesamowicie denerwują... ale to strzelaj do właścicieli a nie do psiaków ;) I to jakimś super grubym śrutem w tyłek, co by dotarło :D
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: wac » wt lip 24, 2007 11:51 am

Emmi pisze:badja :)
to nie psów wina tylko ich właścicieli to strzelaj do właścicieli a nie do psiaków ;) I to jakimś super grubym śrutem w tyłek, co by dotarło :D
szczególnie polecam latem, bo nie noszą kaleson. [wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Baś_22 » wt lip 24, 2007 12:12 pm

Oj! Wac, chyba będę musiała Cię potraktować kubłem zimnej wody na głowę co by ostudzić emocje :D :D :D :D
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Cebulka » wt lip 24, 2007 12:24 pm

Hmm... wodą? [devil]

A nie nastawiał ktoś pokrzyw może ostatnio...? [haha] [haha] [haha]

[diabel] [rotfl] [diabel]

Tak mieć czelność obnażać tu swoje mordercze instynkty! [zly]


( P.S. wac, ja mam nadzieję, że Ty jednak żartujesz, i nie strzelałeś niczym do żywych, czujących zwierząt... [rol] Prawda? )
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: wac » wt lip 24, 2007 1:00 pm

Cebulka pisze:( P.S. wac, ja mam nadzieję, że Ty jednak żartujesz, i nie strzelałeś niczym do żywych, czujących zwierząt... [rol] Prawda? )
No pewnie, że nie - chociaż czasami przez przypadek niechcący.[wac]
Awatar użytkownika
wac
Weterani
 
Posty: 2058
Rejestracja: wt sty 30, 2007 11:56 am

Postautor: Emmi » pn sty 21, 2008 12:51 pm

Cebulko :) Na poprzedniej stronie przekonywaliśmy Cię z Wacem o słuszności posadzenia od razu drzewek owocowych, ale chodzi ogólnie o drzewka. Posunełabym się dalej w tym temacie i powiedziałabym, że wydzieliłabym teren nawet nie wielki , ogradzając go, aby budowa nie tkneła go i na nim prowadziłabym prace ogrodnicze.
Pierwsze co bym zrobiła, to przeorała ten odzielony teren (poza budową) Dopóki jest pusta działka nie ma problemu z jeżdzeniem traktorem. Teraz jak mamy już dom, a wcześniej stanęły fundamenty już nie mogliśmy skorzystać z pomocy traktora z terenu ,,zza domem,, :(

Drugim takim błędem , którego akurat przypadkowo udało mi się uniknąć, jest wytyczanie ścieżek. Miałam już zaplanowane jak mają iść ścieżki, albo bliżej ścian domu, albo bliżej ogrodzenia, aby pasowało mi z aranżacją ogordową. Traf chciał, że przeboje z fachowcami zatrzymały moje prace ogrodowe. Mieszkamy od września, i już koło listopada, same ścieżki się utworzyły, w związku z użytkowaniem przez nas terenu i w kilku miejscach zupełnie nie pokrywają się z planami ;) czyli warto ze ścieżkami poczekać, aż same się zrobią i wtedy ich miejsce będzie najlepszym miejscem :)
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: lucysia » wt sty 22, 2008 11:54 am

To tak jak w jkimś kraju europejskim(nie pamiętam jakim)
Stawiają bloki na osiedlu,sieją trawę ,a jak ludzie wydepczą ścieżki gdzie są potrzebne to w przyszłym roku robią chodniki.Dobra ta zasada.Ja właśnie chodząc i robiąc obchód(często ;) ) koduje w głowie gdzie się chodzi,żeby uniknąć tych nie potrzebnych i nie używanych tras zwiedzania ;) Jak mój luby już podejmie decyzję o ścieżkach to wtedy będę wiedziała gdzie mają być. [lol]
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Cebulka » wt sty 22, 2008 12:07 pm

Mądre to co piszecie dziewczyny [tuli]

Swoja drogą patrząc na to, jak wygląda na moim osiedlu ziemia wokół bloków, to naszym architektom zieleni tez by sie przydał taki pomysł :/
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: Emmi » wt sty 22, 2008 3:44 pm

ooo! to jest plaga wielu osiedli. Najlepsze rozwiązanie jak podała Lucysia. Ładny trawnik ładnym trawnikiem ale wygoda i praktyczność na pierwszym miejscu. Widzę to po sobie, chodząc po działce wybieram najkrótsze drogi, a dojścia do pewnym miejsc same się zrobiły z konieczności uzytkowania. Niby można dla dobra architektury chodzić na około, ale po co?
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: cicho_borowska » wt sty 22, 2008 7:00 pm

Moje ścieżki są również hipotetetyczne na planie. Zadziwił mnie jednak pewien fakt. Posadziliśmy sad. Później ja z ciekawości wyznaczyłam zarys domu. Powbijałam patyki. Otóż co się okazało- chodząc do sadu wydeptaliśmy ścieżkę dokładnie taką, jakby dom stał. Odruchowo wchodziliśmy głównym wejściem, wychodziliśmy przez drzwi salonu i wędrowaliśmy do sadu. :-D Co prawda z braku ściany w jednym miejscu przechodziliśmy przez nią. :-D
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Anamaria » wt sty 22, 2008 9:17 pm

I co zrobisz z tą ścianą jak postawisz już dom?
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: cicho_borowska » śr sty 23, 2008 8:57 am

Będzie w niej przejście, ale o metr dalej. Będę wiec miała o mertr dalej, bo nie dam rady "na skróty". Zwłaszcza, że to wg projektu ściana grubaśna, z kamienia :-D
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Emmi » śr sty 23, 2008 9:39 am

No my znów mielismy problem innej natury, a mianowicie nim powstały fundamenty to mąż wybrał miejsce na blaszak i wyrównał teren na szczęście jeszcze podmuróweczki nie wylał, bo okazało się, że musi być w innym miejscu... już nie pamietam dlaczego?
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Emmi » śr sty 23, 2008 10:13 am

Już była mowa o tym w temacie trawnik, aby wysiać trawniczek wokół domu i rzeczywiście to jest to! Spacerując jesienią po okolicy, mogłam sobie pooglądać różne działki. Domki były niewykończone ale rosnąca trawa wokół nadawała od razu miły wygląd całemu otoczeniu. Nawet jak był ,,rzucony,, jakiś pojedyńczy iglak, czy mało atrakcyjna rabatka , to przy trawniczku wyglądała bardzo elegancko. Naszym błedem było to, że decydując się na pozostawienie łąki, nie skosiliśmy jej, aby nadać jej ładnego, zdrowego wyglądu, a tym samym otoczenie stało by się poukładane i zadbane. Bo przecież to nie musi być od razu trawnik, łączka też jest piękna, ale zadbana.
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Postautor: Cebulka » śr sty 23, 2008 3:24 pm

Łąka mówisz? Tak się zastanawiam - czy koszenie kosą to jakaś trudna sprawa? [skrob]
Bo łąkę to chyba ciężko będzie skosić kosiarką...
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: dadi » śr sty 23, 2008 3:43 pm

Cebulko na zdjęciu z trawniczkiem jest ścieżka z kamienia /chyba piaskowca [?] / .Powiedz mi co jest pod tym kamieniem , że nie zarasta trawą i nie rozłazi się to wszystko.
Nawiozłam sobie kamieni , pracowicie ułożyłam i na wiosnę czeka mnie powtórka ,bo chodzić już się po tym nie da. Myślałam żeby położyć je na betonie może wtedy wygrają z trawą
Awatar użytkownika
dadi
Weterani
 
Posty: 52
Rejestracja: śr maja 09, 2007 7:50 am

Postautor: cicho_borowska » śr sty 23, 2008 3:53 pm

My kosiliśmy kosiarką, ale nasza łączka młoda.
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Cebulka » śr sty 23, 2008 4:06 pm

Dadi - dokładnie nie wiem, co to jest, ale z pewnością jest to jakaś zaprawa cementowa, która jest pod kamieniami i wypełnia też szczeliny pomiędzy. Z tym że wapnio-piaskowiec nie jest oczywiście odpowiednim materiałem na ścieżki, po paru latach strasznie się łuszczy i odpada płatami :/
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: dadi » śr sty 23, 2008 4:12 pm

Może się łuszczyć ,to zniosę , mogę też dowozić i uzupełniać , ale teraz można sobie nogi połamać [cry] wszystko się rusza.
Część już jesienią położyliśmy na cemencie i trzyma się tylko ............ niestety nie wygląda już tak ładnie ,bo cement widać , a u Ciebie na zdjęciu właśnie nie .Może klej do płytek /ale on też na cemencie /[?]
Awatar użytkownika
dadi
Weterani
 
Posty: 52
Rejestracja: śr maja 09, 2007 7:50 am

Postautor: Cebulka » czw sty 24, 2008 11:25 am

Dadi - niestety dokładnych informacji Ci nie udzielę, bo nam to ekipa kładła. Ale na pewno jest tam na dole jakaś podbudowa z żwiru, na to warstwa tego czegoś betonowego i w tym osadzone płaskie tej samej szerokości dość dobrze dopasowane kamienie. Nie zgodze się, ze nie widać zaprawy ;) Zobacz sobie pierwszą strone tematu Ogrody Cebulki - tam jest troche zdjęć tej ścieżki (nie za wiele :/ ) Zwłaszcza na zdjęciach z lwią paszczą rosnącą wprost na ścieżce jest jej przybliżenie. Zaprawę widać, ale kamienie są dość ładnie podopasowywane do siebie, więc szczeliny nie są duże i są dość równe.
Jak bedę w Krakowie i akurat pogoda dopisze, to może zrobię więcej (niestety telefonem), żebys dokładniej widziała co i jak :D
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Ogrodowe aranżacje

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 6 gości