CIĘCIE DRZEWEK OWOCOWYCH - instrukcja

Odmiany, cięcie itd.

CIĘCIE DRZEWEK OWOCOWYCH - instrukcja

Postautor: Cebulka » wt mar 05, 2013 1:10 am

Tak pomyślałam że póki pamiętam i mam to na świeżo to spiszę taką łopatologiczną instrukcję cięcia młodych drzewek. Może komuś się przyda – albo i mnie za parę lat jak dosadzę brakujące drzewka a zdążę zapomnieć jak to leciało [haha]

Poza tym stwierdziłam że nie będę biegać przecież z miarką biegać przy cięciu więc sprawdziłam że 50cm to u mnie wysokość kolana, a 80cm to mniej więcej połówka biodra. Ale to z oczywistych powodów każdy musi sobie sprawdzić sam :d

Cięcie i przyginanie gałązek jest zabiegiem bardzo ważnym, wręcz kluczowym w młodym sadzie, nadaje kształt drzewu na wiele wiele lat. Jak przypilnujemy drzewko przez pierwsze 1-3 lata to później można by go nawet zostawić samemu sobie i będzie dobrze :)

Jest oczywiście wiele różnych sposobów i szkół cięcia, ja się opierałam głównie na książce ‘Cięcie drzew i krzewów owocowych’ Augustyna Miki

Drzewka posadzone jesienią tniemy najbliższej wiosny, te sadzone wiosną tniemy od razu po posadzeniu.

No to patrzymy na drzewko – jak wygląda?

1. Drzewko wygląda jak kij od miotły, bez żadnych gałęzi (fachowo: nierozgałęziony okulant)
(jabłoń, grusza, śliwa, morela)
Obrazek

Tniemy na wysokości biodra czyli około 60-80cm nad ziemią pilnując żeby pąk który zostaje jako pierwszy od góry był ładny. Tyle [haha]

Wyjątek: czereśnia. Jeśli ma wysokość do 120cm i czubek nie jest uszkodzony – nie tniemy wcale. Jeśli jest wyższa, przycinamy na wysokość biodra.


2. Drzewko ma gałęzie.
(jabłoń, grusza, śliwa, morela, czereśnia)
Obrazek Obrazek

Tniemy wszystko co jest poniżej wysokości kolan czyli do 40-50cm.
Patrzymy, czy drzewko po tym wciąż ma jakieś gałęzie ;>

- nie ma gałęzi: tniemy to co zostało na wysokości biodra (70-80cm)

- są gałęzie: usuwamy ewentualne bardzo cienkie lub uszkodzone. Jeśli mamy możliwość podlewania drzew w czasie suszy zanim się przyjmą, zostawiamy gałęzie w całości, jeśli drzewa będą musiały radzić sobie same, skracamy końcówki gałęzi tak żeby zostało około 20-30 cm. Przewodnik czyli pień tniemy 50 cm (mniej więcej długość przedramienia) ponad najwyższą pozostawioną gałęzią.


3. Drzewko jest rozgałęzione widlasto jak na przykładzie d.
Obrazek
Takich drzewek w ogóle nie należy kupować – no ale jak już z tego czy innego powodu mamy takie drzewko, postępujemy jak na obrazku :)

Drzewko musi mieć tylko jeden główny pień – takie dwa za parę lat jak zostaną obciążone owocami rozedrą się pod ciężarem :(


4. Drzewko jest wiśnią :)
Wiśnie mają tendencję do rośnięcia jak duży krzak zamiast jak drzewo i nie wolno im na to pozwolić, tylko tak kombinować żeby otrzymać pień i gałęzie wyrastające na około 50 cm czyli tniemy jak na zdjęciu.
Obrazek


5. Drzewko jest brzoskwinią lub nektaryną ;)
W paru źródłach już widziałam zalecenie żeby z powodu naszego tfu klimatu zostawiać brzoskwiniom gałęzie nisko nad ziemią, tak żeby ich nasada była na zimę okryta ziemią – w razie draki jest spora szansa że te kawałki gałęzi przeżyją i będzie można z tych oczek odbudować całe drzewko. Tak więc pień tniemy na wysokości biodra, z pozostałych gałęzi wybieramy 4 najładniejsze, odległe od siebie o mniej więcej 20cm, pierwsza ma być kilkanaście cm nad ziemią. Gałęzie bardzo skracamy – dwie niższe na 4-6 oczek, dwie górne na 2-3 oczka.
Obrazek

I to mam nadzieję obejmuje wszystkie przypadki [rol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: CIĘCIE DRZEWEK OWOCOWYCH - instrukcja

Postautor: tomicron » śr mar 06, 2013 8:08 pm

Cebulko - trochę dziwne wydaje mi się to zalecenie dot. najniższych konarów brzoskwini - pewnie pod drzewem będzie rosła jakaś trawa... i jak tam kosiarką wjechać to się przypadkiem nie zająknęli w tym źródle ?
Aha i z mojego doświadczenia: tak drzewka owocowe jak i winorośle zwykle mają swój plan i nic sobie nie robią z podręcznikowego cięcia - za cholerę nie chcą rosnąć z tych pąków, z których my byśmy sobie życzyli. Potem i tak trzeba improwizować [lol]
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Re: CIĘCIE DRZEWEK OWOCOWYCH - instrukcja

Postautor: Cebulka » śr mar 06, 2013 9:00 pm

Tak mówisz? Nie wykluczone, że pewnie niektóre rzeczy będzie trzeba improwizować jak przyjdzie co do czego [haha]

Faktycznie jak ktoś chce mieć trawę pod same pnie to konary muszą być wyżej, ja chcę zrobić utwardzone jakimś kamieniem misy o metrowej średnicy. W towarowych sadach pewnie utrzymują ugór herbicydowy :)
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: CIĘCIE DRZEWEK OWOCOWYCH - instrukcja

Postautor: lucysia » sob mar 09, 2013 7:52 pm

CIĘCIE DRZEWEK OWOCOWYCH - instrukcja

"Cięcie i przyginanie gałązek jest zabiegiem bardzo ważnym, wręcz kluczowym w młodym sadzie, nadaje kształt drzewu na wiele wiele lat. Jak przypilnujemy drzewko przez pierwsze 1-3 lata to później można by go nawet zostawić samemu sobie i będzie dobrze :)"



Nie zapomnę do dziś jak wyczytałam że drzewka jabłoni trzeba kształtować poprzez odginanie gałązek do kąta 90 st.I jak było napisane tak zrobiłam.Klamerki odpadały,obciążniki i sznurki do ziemi odpadały.Zostały wykałaczki [wariat] Przez 2 lata chodziłam po sadzie,cięłam ,wyprowadzałam koronkę,usztywniałam gałązki w przybliżonym kącie 90st.wykałaczkami.Bardzo to lubiłam.Uwielbiałam wręcz-była to moja odskocznia od małego bąka.2-3 godziny dziennie ciszy i spokoju.Wiosenne powietrze,skowronki świergolące na niebie,słoneczko i spokój :d .Tak mi się spodobało w jabłonkach że nawet wiśnie próbowałam formować wykałaczkami ,ale okazało się że wiśnie im starsze tym bardziej się zwieszają i nie można podjechać ciągnikiem z maszyną i wycieli panowie jak już ja nie cięłam(czytaj:za duże drzewa,za ciężko),podnieśli koronę i nici z mojej pracy w wiśniach zostały.Za to w jabłonkach przez wiele lat obserwowałam jak fajnie rosną gałązki przeze mnie odginane.Satysfakcję z tej -nikomu niepotrzebnej pracy ;) miałam dużą.Przeleciałam tą metodą całe moje 3 hektary,troszeczkę tych drzewek było [wariat]
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: CIĘCIE DRZEWEK OWOCOWYCH - instrukcja

Postautor: tomicron » sob mar 09, 2013 9:15 pm

3 ha Lucysiu [shock] Chylę czoła - ja bym nie dał rady chyba [skrob]
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Re: CIĘCIE DRZEWEK OWOCOWYCH - instrukcja

Postautor: Cebulka » sob mar 09, 2013 10:28 pm

Lucysiu - mając siedzenie z dzieckiem świeżo za sobą bardzo dobrze Cię rozumiem [haha]
Dlaczego mówisz, że niepotrzebnej? Przecież drzewka przez to zdrowiej rosły, nie łamały się gałęzie, nie gniły ostre kąty itp :d

Ale jak wykałaczki? [skrob] W sensie jako rozpórki? Trzymało się to?
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: CIĘCIE DRZEWEK OWOCOWYCH - instrukcja

Postautor: mietek » ndz mar 10, 2013 12:10 am

lucysia pisze: ,Satysfakcję z tej -nikomu niepotrzebnej pracy ;) miałam dużą.Przeleciałam tą metodą całe moje 3 hektary,troszeczkę tych drzewek było [wariat]

Ojtam zaraz niepotrzebnej?
Sama piszesz, że było miło i dawało satysfakcję, do tego robiłaś to u siebie (nie trza było nigdzie jechać i za bilet płacić) inni muszą niezłą kasę wywalić za jakieś zorganizowane zajęcia na łonie przyrody [haha]
Ja czasem potrafię policzyć liście na małym drzewku i nie powiem,że to nikomu nie jest potrzebne, bo skoro to robię i daje mi to radochę to było potrzebne (przecie bym byle czego, a tym bardziej niepotrzebnego nie robił - prawda?) ;)

pozdrawiam :D
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Re: CIĘCIE DRZEWEK OWOCOWYCH - instrukcja

Postautor: lucysia » ndz mar 10, 2013 9:29 am

U nas tak dla przekory się mówi że: ktoś wykonał kawał dobrej nikomu niepotrzebnej roboty.Bo to pieniędzy nie przynosi ;) ,tylko zajęcie i satysfakcję :D
Po jabłonkach które urosły przyszedł czas na cięcie wiśni.Cięliśmy z mężem do 2011,teraz juz za dużo i trzeba brać ekipę.Ale cięcie wisni to nie było juz to.Uwielbiam ciąć i lubię pracę na polu z mężem.Nikt nie przeszkadza,można omówić różne sprawy bez świadków domowych i w ogóle jest fajnie.Niestety wiśnie są na innym polu, tym co dostaliśmy i niestety jak tylko byliśmy na polu to znajdował się zaraz koło nas były właściciel i rozmawiał z mężem.Wkurzało mnie to bo coś mi zabrał delikwent,ale cóż jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma.Bardzo niedopieszczony stary kawaler potrzebujący towarzystwa,no cóż.Brak mi teraz cięcia drzewek,bardzo to lubię i jak mój mężu narzeka że mam tyle pracy przy winogronach to go ofukam zawsze.Nic innego do cięcia mi już nie zostało,ot parę krzaczków w ogrodzeniu,ciut mało.Dobrze że są winogrona :D

Wykałaczki świetnie się spisały,tylko trzeba na jednorocznych gałązkach stosować,starsze łamią wykałaczki bo za mocne są a wykałaczki niestety nie ze stali ;) Polecam ten sposób,tylko trzeba uważnie zapierać wykałaczkę na pniu i gałązce,najlepiej o jakieś oczko bo potrafią"zjechać" i rozorać delikatną skórkę .

Tomi 3h. to wcale nie tak dużo ,spokojnie w piękny dzień,bez bata nad głową,szefa i przymusu.Sama radość pracy na łonie natury.Jeszcze nie pryskają w okolicy tylko słychać ciągniki jak orzą i sieją nawóz.Żyć nie umierać,gorzej jakby trzeba było po 8 godz.w deszcz lub w zimny dzień to kiepsko by było,oj kiepsko.Wiśnie tak się zbiera,nieważne jaka pogoda,pałatki na głowę i w pole od pon. do sob.A nieraz zimno jest w lipcu,oj zimno,nie rozpieszcza pogoda,ale nie ma wyboru a zebrać trzeba bo jak się leje z nieba to gniją :/a jak wściekły upał to przypala i są ślady. A w tym roku mam labę....przy garach ;) .
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: CIĘCIE DRZEWEK OWOCOWYCH - instrukcja

Postautor: tomicron » ndz mar 10, 2013 11:54 am

lucysia pisze:Brak mi teraz cięcia drzewek,bardzo to lubię i jak mój mężu narzeka że mam tyle pracy przy winogronach to go ofukam zawsze.Nic innego do cięcia mi już nie zostało,ot parę krzaczków w ogrodzeniu,ciut mało.Dobrze że są winogrona :D
Tomi 3h. to wcale nie tak dużo ,spokojnie w piękny dzień,bez bata nad głową,szefa i przymusu.Sama radość pracy na łonie natury.Jeszcze nie pryskają w okolicy tylko słychać ciągniki jak orzą i sieją nawóz.Żyć nie umierać,gorzej jakby trzeba było po 8 godz.w deszcz lub w zimny dzień to kiepsko by było,oj kiepsko.Wiśnie tak się zbiera,nieważne jaka pogoda,pałatki na głowę i w pole od pon. do sob.A nieraz zimno jest w lipcu,oj zimno,nie rozpieszcza pogoda,ale nie ma wyboru a zebrać trzeba bo jak się leje z nieba to gniją :/a jak wściekły upał to przypala i są ślady. A w tym roku mam labę....przy garach ;) .

No właśnie... winorogrona... To jest to co najchętniej bym robił jeśli idzie o prace pielęgnacyjne - w kilkuhektarowej winnicy przy pięknej, słonecznej pogodzie, lniany outfit i słomkowy kapelusz coby się nie spalić - rozmarzyłem się [rol] :D
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Re: CIĘCIE DRZEWEK OWOCOWYCH - instrukcja

Postautor: Sz_elka » ndz mar 10, 2013 12:40 pm

tomicron pisze:No właśnie... winorogrona... To jest to co najchętniej bym robił jeśli idzie o prace pielęgnacyjne - w kilkuhektarowej winnicy przy pięknej, słonecznej pogodzie, lniany outfit i słomkowy kapelusz coby się nie spalić - rozmarzyłem się [rol] :D

.... a może jeszcze butelka wina, co?!!! ;>
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: CIĘCIE DRZEWEK OWOCOWYCH - instrukcja

Postautor: tomicron » ndz mar 10, 2013 7:11 pm

No pewnie... po robocie ;>
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Re: CIĘCIE DRZEWEK OWOCOWYCH - instrukcja

Postautor: Cebulka » ndz mar 10, 2013 8:58 pm

Wiecie co? Bardzo fajnie jest czytać, ile przyjemności daje Wam praca w ogrodach :d

Aż się nie mogę doczekać cięcia w tym roku [haha]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: CIĘCIE DRZEWEK OWOCOWYCH - instrukcja

Postautor: lucysia » pn mar 11, 2013 9:10 am

Sz_elka pisze:
tomicron pisze:No właśnie... winorogrona... To jest to co najchętniej bym robił jeśli idzie o prace pielęgnacyjne - w kilkuhektarowej winnicy przy pięknej, słonecznej pogodzie, lniany outfit i słomkowy kapelusz coby się nie spalić - rozmarzyłem się [rol] :D

.... a może jeszcze butelka wina, co?!!! ;>


NIc to Tomiemu przy tylu h. to jeszcze przydałby się taki fajny wózeczek na którym delikwent jedzie i tnie lub zbiera winogrona.Widziałam taki kiedyś na filmiku na you tube.Wypisz wymaluj Tomi:był i kapelusik słomkowy i słoneczko śliczne i delikwent nóg nie zmęczył,chociaż myślę że po paru godz. to d.... go bolała :D
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Re: CIĘCIE DRZEWEK OWOCOWYCH - instrukcja

Postautor: tomicron » pn mar 11, 2013 1:30 pm

D..ie też się przerwa czasem należy ;>
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Re: CIĘCIE DRZEWEK OWOCOWYCH - instrukcja

Postautor: zomarel » ndz lut 09, 2014 11:31 am

Przygotowuję się do cięcia odmładzającego starych drzew owocowych u siebie i na działce babci,więc może jeszcze komuś przyda się link do tych działań:
http://wroclawski.blog-ogrodniczy.pl/20 ... ecie-drzew
/ http://poradnikogrodniczy.pl/ciecie.php
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Re: CIĘCIE DRZEWEK OWOCOWYCH - instrukcja

Postautor: tereklo » ndz lut 09, 2014 11:36 am

Cebulka pisze:Wiecie co? Bardzo fajnie jest czytać, ile przyjemności daje Wam praca w ogrodach :d
Aż się nie mogę doczekać cięcia w tym roku [haha]


No to w tym roku się doczekałaś [jupi]
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: CIĘCIE DRZEWEK OWOCOWYCH - instrukcja

Postautor: Cebulka » ndz lut 09, 2014 7:21 pm

Tak tak [jupi]
Już tak się zastanawiałam ostatnio będąc na działce, co by tu ciachnąć - i zastanawiam się czy już by można? [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: CIĘCIE DRZEWEK OWOCOWYCH - instrukcja

Postautor: tomicron » pn lut 10, 2014 3:04 pm

Cebulka pisze:Tak tak [jupi]
Już tak się zastanawiałam ostatnio będąc na działce, co by tu ciachnąć - i zastanawiam się czy już by można? [lol]

Spokojnie jeszcze końca zimy w Polsce chyba nie widać? Ja jeszcze pamiętam marcowe mrozy...
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Re: CIĘCIE DRZEWEK OWOCOWYCH - instrukcja

Postautor: Cebulka » pn lut 10, 2014 7:51 pm

Właśnie o to chodzi że zimy zupełnie nie widać, za to widać przebiśniegi, wychodzące krokusy i zieloną trawę [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: CIĘCIE DRZEWEK OWOCOWYCH - instrukcja

Postautor: tomicron » wt lut 11, 2014 1:58 pm

Niech ta wiosna przyjdzie jak najszybciej, ale u mnie na działce krokusy to już były na wierzchu w BN [jezyk2]
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Re: CIĘCIE DRZEWEK OWOCOWYCH - instrukcja

Postautor: Emmi » ndz lut 23, 2014 9:51 am

Cebulka pisze:Tak pomyślałam że póki pamiętam i mam to na świeżo to spiszę taką łopatologiczną instrukcję cięcia młodych drzewek. Może komuś się przyda – albo i mnie za parę lat jak dosadzę brakujące drzewka a zdążę zapomnieć jak to leciało [haha]

Cebulko [śle_całusy]

Niektóre z moich drzewek owocowych dorosły aby je przyciąć [shock] Normalnie szok... myślałam, że za życia tego nie doczekam z nimi [jezyk2]
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy


Wróć do Drzewa i krzewy owocowe

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości