Ekotopik

Sięgaj, sięgaj Zosieńko tą pierwszą posadziłam od Ciebie to chętnie przygarnę drugą

zomarel pisze:Wcześniej tej drugiej nie widziałam,ale teraz kombinuję jak ją dosięgnąć żeby uszczknąć gałązkę do ukorzenienia

Najłatwiej ukorzenia się złota, zielona tez dobrze, czerwona trudniej. Lepiej ukorzeniają się zdrewniałe (dwu- trzyletnie) pędy.

...ta o żółtawych liściach to zwykle 'Luteus' - u mnie już ostatnie kwiaty się ostały, ale w zasadzie to już "po"

Czerwonolistną pęcherznicę mam! Właśnie zaczyna kwitnąć,
Przywiozę gałązki do ukorzenienia za zlot do Tuurmy

Mam blisko,bardzo blisko bo na sąsiedniej działce, źródlo bordowej pęcherznicy Nie wiem jak to się stało,że nie zauważyłam jej wcześniej.Może dlatego że nie wchodziłam na działkę,a dzisiaj podczas rozmowy z sąsiadem(też ścięto mu piwonie),dostrzegłam ją

Cebulka pisze:Ktoś ma ochotę pozgadywac co to za nasionko?

Podpowiedź - 3 miesiące po zbiorze jesienią przesiedziało za kaloryferem, następne 3 w lodówce A teraz nie chciałabym zapeszac, ale wydaje się byc na dobrej drodze

Widzę że zapomniałam napisac - to nasionko oczaru omszonego
Zebrane z krzaka z krakowskiego ZOO

o ja też mam pęcherznicę diabolo
młoda jest z jednym wybujałym habaziem, szkoda mi było ją przycinać, bo ma już zawiązane kwiaty, ale po kwitnieniu trzeba będzie ciachnąć żeby się rozkrzewiła
ona kwitnie na drugorocznych, czy coś pokręciłam

To jeszcze w kwestii uzupełnienia aktualnie (jak akurat nie leje) kwitną: czarne bzy, perukowce, krzewuszki, jaśminowce, wczesne róże (alba, rugosa, canina)

Kwitną już (jeszcze) też derenie i żylistek amurski.

... a z pnączy wiciokrzewy i winorośl

No to mamy kwitnące róże
Poza tym czuc już gdzieniegdzie lipy , ale kwitnących krzewów nie za dużo, w sumie jak się tak jedzie drogami widac głównie jaśminowce i żylistki. W lesie kwitną chyba kaliny czy derenie rozłogowe.

i tawuły, takie różowe, chyba to jest tawuła japońska Anthony Waterer no i kwitną tez te z żółtymi listkami Goldflame.

Słusznie - też właśnie myślałam, że trzeba je dopisac

Moja kalmia też jeszcze kwitnie .

u mnie lipy już poprzekwitały, nie zdążyłam zebrać kwiatów

Ulotna, lipy przekwitły u nas dopiero mają zamiar kwitnąć, ale masz zawsze szansę zebrać te późniejsze odmiany, są dość pospolite.

Mam obie pęcherznice w ogrodzie, pięknie kwitną, a jeśli się ich nie przycin a, to same się rozsiewają i te sadzonki super znoszą przenosiny do innych ogrodów . Ubiegłoroczne sadzonki już rozdałam, ale będę o Was pamiętać i jak tylko coś będzie wiosną, to dam znać.

Nie wiem gdzie, ale Cebulko pytałas o ciemnofioletową Budleję Davida
Ja mam taką, w rzeczywistości jest bardziej ciemniejsza, bez różowej naleciałości koloru:

Przepiękna Czy to Black Knight czy kupiłaś jako no name?

Hmm... połowa sierpnia to chyba jeszcze nie za późno na sadzonki

Black Knight
Tylko ja nigdy budlei nie sadzonkowałam - zdrewniałe przyciąć od góry na ok 30 cm, ukorzeniacz i do ziemi?

Moja sąsiadka z działek niedawno sadziła zamówione wysyłkowo białe budleje - własnie kwitną i są pospolicie botanicznie jasnofioletowe
Ma wysłać reklamację.

Ja też jeszcze budlei nie sadzonkowałam 'na poważnie'
Aczkolwiek parę lat temu z wetkniętych tak bez większej wiary do ziemi pędów oberwanych z głównych gałęzi we wrześniu bez ukorzeniacza żadnego - jedna się ukorzeniła
Myślę że tak jak piszesz - a skoro to Black Knight to tym bardziej zamierzam popróbować na jakiś gałęziach które uznasz, że przeszkadzają w przechodzeniu

Cebulka pisze:Ja też jeszcze budlei nie sadzonkowałam 'na poważnie'

No to czas na pierwszy raz

Chciałam zapytać o Milin, od strony praktycznej. Bardzo mi się podoba a ciągle mi odradzają, że on potrzebuje cichego, bezwietrznego miejsca, rzeczywiście tak jest?

Emmi pisze:Chciałam zapytać o Milin, od strony praktycznej. Bardzo mi się podoba a ciągle mi odradzają, że on potrzebuje cichego, bezwietrznego miejsca, rzeczywiście tak jest?

guzik prawda. Urośnie Ci wszędzie, tylko trzeba zrobić mu podpory i okrywać przez pierwsze 2-3 zimy albo przynajmniej okopczykować. A miejsca potrzebuje przede wszystkim słonecznego - wtedy kapitalnie kwitnie!
A tu mamy temat o milinie: viewtopic.php?f=38&t=242

OOO! Temat dla mnie Milin już zakupiłam i czeka aż się zdecyduję gdzie go posadzić. Tylko z tym słońcem u mnie lipa. A jeśli już słońce jest, to ziemia fatalna

Fil, podsyp mu na początek dobrej ziemi w dołek, a jak się ukorzeni pożądnie to da radę.

To jest post dla Alcyka - irgi które dostałaś będą kiedyś takie:
(sorry, straszne słońce było)


Oczywiście jak jest jakieś zainteresowanie tematem irgi to ja się z kolei mogę zainteresować czy u dziadka nie ma więcej siewek

U mnie te siewki rosną ładnie. Mają duże liście i niech by im tak zostało.

Cebulka pisze:To jest post dla Alcyka - irgi które dostałaś będą kiedyś takie:
Oczywiście jak jest jakieś zainteresowanie tematem irgi to ja się z kolei mogę zainteresować czy u dziadka nie ma więcej siewek

Czy one nie przemarzają ? Jeśli tak to ja bardzo chętnie przetestuję je na północy

Jeśli nie przemarzają w górach (Beskid Wyspowy jakby nie było) gdzie Raba ma jeszcze status rzeki górskiej to myślę że i na północy dadzą radę

Czy te pnące japońskie trzmieliny powinny kwitnąć?

W każdym razie u mojej mamy w ogrodzie kwitną
Z tym że mają juz pewnie ponad 10 lat



(Aniu, parę postów wyżej masz zdjęcie irg z których dostałaś małą sadzonkę)