Strona 1 z 2

Kalina wonna (z zagadek)

Post: ndz kwie 08, 2007 2:25 pm
autor: Cebulka
Hej

Wreszcie mam czas powklejac nieco zdjęć które miałam juz dawno temu tu umieścic.

Te zdjęcia przedstawiają coś co spotkałam jeszcze w lutym w Krakowie pomiędzy blokami. Było to jeszcze na długo przed kwitnięciem forsycji.

Czy ktos ma pojęcie co to za krzew? Sorry za jakość zdjęć - były robione telefonem. Krzew kwitnie w takich pęczkach, liścia jeszcze wtedy się nie rozwinęły, ale co przede wszystkim - czuć go było na sto metrów zanim się go widziałao - ma przepiękny, miodowy zapach...

Musze sie dowiedziec, co to jest [!]

Obrazek Obrazek Obrazek

Post: śr kwie 11, 2007 9:28 pm
autor: tereklo
S±dzê, ¿e jest to kalina wonna Viburnum farreri.
Chêtnie posadzi³abym j± w swoim ogrodzie, bo ich zapach jest cudowny, o tej porze roku kwiaty krzewów s± rzadko¶ci±.

Post: śr kwie 11, 2007 9:32 pm
autor: tereklo
Chyba, ¿e to Viburnum fragrans. Niewielka róznica w kwitnieniu z poprzednim gatunkiem, rozró¿nia siê je po kolorze p±ków przed zakwitniêciem - ten gatunek ma bardziej ró¿owe p±ki.

Post: pt kwie 13, 2007 10:30 am
autor: Cebulka
Dzięki za odpowiedź - ale kalina?
Zawsze myślałam że kalina to coś co kwitnie dopiero późnym latem...

Czy jeżeli pojadę tam zrobic zdjęcia liści to pomoże Ci to rozróżnic te gatunki, czy to się da tylko po pąkach?

Post: pt kwie 13, 2007 12:53 pm
autor: lucysia
Ta kalina ma podobne kwiaty jak moja kalina wawrzynolistna.Kwiaty w necie miała takie same tylko liście tej mojej na zimę zostają.
Niestety moja jeszcze nie kwitła,więc w naturze będę ją podziwiać następnej zimy.To już tuż tuż. [lol] Ciekawe czy też tak miodowo pachnie?

Post: sob kwie 14, 2007 7:56 pm
autor: Cebulka
Pooglądałam w necie zdjęcia kaliny wonnej, poczytałam opisy i faktycznie to chyba to ;)

Super, dołączy chyba do roślin, które muszę mieć kiedyś w ogrodzie. Podobno można rozmnażać przez sadzonki niezdrewniałe, to już wiem skąd je sobie utnę ;>

Dzięki Tereklo :*

Post: ndz kwie 15, 2007 6:47 pm
autor: lucysia
Cebulko utnij więcej i dla mnie.Poproszę.

Post: ndz kwie 15, 2007 8:38 pm
autor: Cebulka
lucysiu - z przyjemnością. Jak juz będę na etapie ucinania, to będę pamiętać, żeby naszabrować więcej. Mam tylko nadzieje że mnie Straż miejska nie pogoni... ;>

Post: pn kwie 16, 2007 7:52 am
autor: tereklo
Ja my¶la³am, ¿e to ro¶nie gdzies u Ciebie w ogrodzie, ale jakby¶ "szabrowa³a" to... zaryzykuj i dla mnie kilka patyków :)
Warto j± mieæ choæby dla piêknego zapachu wczesn± wiosn±.

Post: pn kwie 16, 2007 11:30 am
autor: Emmi
ops... to i może ja się też uśmiechnę po jakąś jedną gałązkę , jeśli można ? :)

Post: pn kwie 16, 2007 7:07 pm
autor: Cebulka
Hihi to może ja już tą jesianią pójdę dla Was ciąc te gałęzie, jak takie zainteresowanie... Bo to jesienią, prawda? Czy na wiosnę? (wylazł mój laicyzm w sprawie rozmnażania :P )

Post: pn kwie 16, 2007 10:44 pm
autor: Onaela
.....a to ja w takim razie dzwonię do Straży Miejskiej w Krakowie [lol]

Post: wt kwie 17, 2007 6:34 am
autor: saginata
[lol] [lol] [lol]

Post: wt kwie 17, 2007 1:02 pm
autor: lucysia
Jak tak dalej pójdzie to całe drzewo zetnie [lol]

Post: czw kwie 19, 2007 1:46 am
autor: tereklo
Sadzonki zdrewnia³e odcinamy w marcu, kwietniu, gdy ziemia rozmarznie. Zag³êbiamy je w ziemi, zostawiaj±c dwa, trzy oczka nad powierzchni± gleby. Mo¿na tak¿e przygotowaæ sadzonki wcze¶niej i przechowywaæ w ch³odnym miejscu owiniête foli±, by nie wysch³y. To dobry sposób rozmna¿ania ligustrów, dereni i forsycji.


Sadzonki zielne robimy pó¼n± wiosn± (od po³owy maja do koñca czerwca). Obcinamy niezbyt wiotkie pêdy, sadzimy je w skrzynkach, okrywamy je foli±. Sadzonki czêsto zraszamy. Wczesn± wiosn± przesadzamy ro¶liny do doniczek. Ten sposób nadaje siê dla ja¶minowców, ¿ylistków, krzewuszek, floksów, dzwonków.


Sadzonki pó³zdrewnia³e odcinamy wczesn± jesieni± (od po³owy sierpnia do koñca wrze¶nia) albo na przedwio¶niu, zanim ruszy wegetacja. Ukorzeniamy je w skrzynkach w ch³odnej szklarni lub na parapecie w temperaturze oko³o 10 st. C. Tak mo¿na rozmna¿aæ gatunki iglaste i zimozielone li¶ciaste - ró¿aneczniki, laurowi¶nie, ro¶liny wrzosowate.


Chyba d³ugo poczekamy na szaber Cebulki, bo wydaje mi siê, ¿e trzeba bêdzie ci±æ ga³azki w marcu. Chyba, ¿e zaeksperymentowaæ i spróbowaæ jesienne pó³zdrewnia³e przyrosty wsadziæ do ziemi.

Post: pt kwie 20, 2007 10:30 am
autor: amita
Przecież możesz powiedzieć,że należy krzewy przycinać dla zdrowotności i Ty tak z dobrego serca w czynie społecznym tniesz :D

Post: ndz kwie 22, 2007 8:33 am
autor: Cebulka
Hihi coś w tym jest - tylko że najlepiej to musiałabym miec to od Was na piśmie, jakiś taki certyfikat wiedzy i uprawnień ogrodniczych :)

Post: ndz kwie 22, 2007 5:18 pm
autor: Badja
Odwagi nie mam Ciebie Cebulko poprosić, ale patrzyłam już na oferty "sklepowe" i niestety nie ma kaliny wonnej ani w okolicy ani wysyłkowo, a wygląda super i wcześnie kwitnie i pachnie, buuu...

Post: ndz kwie 22, 2007 5:35 pm
autor: tereklo
Czy Belva te¿ jest na tym forum, mo¿e i j± bêdziemy namiawi±c na podcinanki, bo na kafe pochwali³a siê kalin± z kwiatami podobnymi do hortensji, wielko¶ci kalafiora. Widzieli¶cie?

Post: ndz kwie 22, 2007 6:14 pm
autor: Cebulka
Badjo ależ nie ma problemu, jak będe cięła to od razu więcej, co mi szkodzi [lol]

Tylko nie mogę zagwarantować że te sadzonki potem sie przyjmą... Muszę w takim razie przestudiować do tego czasu technologię ścinania sadzonek ;>

Czekamy do wiosny czy próbujemy juz jesienią? [lol]

Post: ndz kwie 22, 2007 7:24 pm
autor: Onaela
tereklo pisze:Czy Belva też jest na tym forum, może i ją będziemy namiawiąc na podcinanki, bo na kafe pochwaliła się kaliną z kwiatami podobnymi do hortensji, wielkości kalafiora. Widzieliście?


Tereklo-Belva niestety jeszcze chyba nie była na tym forum ,no i ona mieszka w USA,więc z wysyłką byłby lekki problem ;)

Post: pt kwie 27, 2007 3:01 pm
autor: Badja
Jak sie zaczelam rozgladac, to zobaczylam kaline wonna w paru mejscach. Jest takze na allegro, wprawdzie za 22 zlocisze, ale jednak.
Gdyby jednak mozna było, Cebulko kochana, w egzemplarz domowego chowu sie zaopatrzyć - to bede wiernie czekac! Chocby do nastepnej jesieni.

Post: ndz mar 22, 2009 5:01 pm
autor: belva
Moja Kalina o wielkich kwiatach juz zaczyna kwitnac. Na samym czubku drzewa. Reszta jeszcze w pakach.

Wczoraj kupilam natomiast bardzo interesujaca nowa Kaline. Nazywa sie Viburnum Tinus.. Ma niewielkie kwiatostany jasnorozowe i tez pachnie miodowo. Czy ktos cos wie o tej odmianie?

Obrazek

Jezeli chodzi o ciecia mojej kalafiorowej Kaliny to moge doskonale je wam wyslac. Tylko nie wiem komu i kiedy?

Post: pn mar 23, 2009 4:07 pm
autor: belva
No i co??? Nikt nie zna tej odmiany?? [cry]

Post: pn mar 23, 2009 6:47 pm
autor: irys
Śliczna jest [rol] ale nie spotkałam jej do tej pory :D
Dorasta do 3 metrów wysokości, pokrój raczej kulisty , liście zimozielone, ale niestety u nas tylko do pojemników, gdyż wytrzymuje do -10*C.
Tyle się dowiedziałam.

Post: pn mar 23, 2009 8:33 pm
autor: belva
irys pisze:Śliczna jest [rol] ale nie spotkałam jej do tej pory :D
Dorasta do 3 metrów wysokości, pokrój raczej kulisty , liście zimozielone, ale niestety u nas tylko do pojemników, gdyż wytrzymuje do -10*C.
Tyle się dowiedziałam.



Dzieki Irysku :)
Na mojej etykietce pisze ze moze wytrzymac do 10 stopni F..Wiec teraz jeszcze mniej wiem :?

Post: wt lis 17, 2009 12:45 pm
autor: wasilewska101
ja mam starą odmianę kaliny którą mi w tym roku śnieg połamał ale obok było kilka odrostów więc je przesadziłam w różne miejsca a w ogrodniku spotkałam o innych liściach , może to tez jakaś odmiana wonnej ,zobaczę kiedy zakwitnie ....

Re: Kalina wonna (z zagadek)

Post: pn paź 25, 2010 10:19 am
autor: Cebulka
Cebulka pisze:Musze sie dowiedziec, co to jest [!]

Obrazek Obrazek Obrazek


Melduję że w czerwcu bieżącego roku dokonano szabru na wyżej przedstawionej roślinie, Straży Miejskiej nie zaobserwowano, gałązki się w większości przyjęły [salut] [jupi]

Część rozdana, zostawiłam sobie narazie 3 roślinki, jak się utrzymają i trochę podrosną będziem dalej rozmnażać dla chętnych ku chwale i zapachowi :)
Obrazek

Post: pn paź 25, 2010 10:46 am
autor: wasilewska101
na taką sadzonkę i ja się piszę coraz więcej jest odmian kalin ,które kwitną o innych porach ..

a co do mężczyzn to rzeczywiście nie udowodniono tebo naukowo ale znane jest wszystko z realu ...

Post: pn paź 25, 2010 12:06 pm
autor: tomicron
Ja też, ja też [!] ;)
Cebulko jak podrosną to będę bardzo chętny na sadzonkę :)

Post: pn paź 25, 2010 12:11 pm
autor: Cebulka
Patrząc na ich wielkość to pozostaje westchnąć, że cierpliwość jest cnotą ogrodnika [lol]
Ale oczywiście jak będzie juz z czego ciąć, będę ciąć i ukorzeniać :)

Post: pt lip 15, 2011 12:47 pm
autor: Cebulka
Magdziołku, Basiu - jak wasze sadzonki kaliny wonnej, przeżyły?
Z moich dwóch zimę przetrwała jedna i sobie dzielnie rośnie - narazie oczywiście dalej malutka :)
Brakuje mi jednej w rozliczeniu... nie pamiętam - czy komuś jeszcze dałam? [skrob]