Pszczółki

Ta miła i ta mniej miła, czyli od norników i saren do motyli i ptaków przez krety i kuny

Re: Pszczółki

Postautor: mietek » czw mar 14, 2013 4:53 pm

Temat mnie żywo interesuje, ale nie trafiam na wiarygodne publikacje.
O pszczołach i tym co im grozi (a i nam pewnie w wyniku ich braku) coraz częściej pojawiają się jakieś nowe informacje, a to np: że w Chinach w jakiejś prowincji ludzie muszę za pszczoły "piórkiem robić" to znów (całkiem nie dawno) ktoś napisał, że przez coraz większą liczbę anten telefonii i TV czy innych mobilnych internetów, pszczoły mają problemy z nawigacją i nie trafiają do domów na noc. Wszystko to brzmi dość jasno jednak nic mnie nie przekonało tak do końca.
Całkiem niedawno w TV pokazywali jakieś znane osoby, które hodują pszczoły na dachach Nowego Yorku, a jeśli anteny i zatrute środowisko pszczołom przeszkadza to gdzie jest większy syf niż tam właśnie?

Ja u siebie na wsi zaobserwowałem coś (moim zdaniem) ciekawego - pszczołę coraz trudniej zobaczyć, ale szerszeni spotykam coraz więcej i więcej (gdzieś już pisałem jak musiałem szybko nogami przebierać by mnie to nie dopadło [haha])

Innym razem znów słyszałem o problemach z pocztą polską, że przez strajki nie docierały do pszczelarzy pszczoły matki wysyłane w pudełkach po zapałkach (bo jak się okazuje i taki handel kwitnie) - inne firmy nie mają stosownych licencji na obrót takiego towaru.

To znów z innej beczki: słyszałem, że pszczelarze zabierają pszczołom wszystko co wyprodukują dając w zamian syrop z cukru - tylko coś mnie się widzi, że ten cukier też jest już jakiś taki jakby inny.

Całkiem poważnie myślę, żeby postawić sobie taki mały domek dla pszczół miododajnych i niczego im nie zabierać (no może jedną łyżeczkę raz do roku by sprawdzić smak tego co czynią) jednak uwagi o potrzebnej wiedzy i umiejętnościach potrzebnych do tych działań zniechęcały mnie jakoś, a temat z amatorami na dachach Nowego Yorku znów ożywił moje zainteresowania tematem.

Jeśli ktoś coś wie lub znajdzie, w kwestii jak taki mały ulik stworzyć, a i tu zamieści to chętnie skorzystam :D
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Re: Pszczółki

Postautor: Cebulka » czw mar 14, 2013 8:46 pm

Zgodzę się z tym, że szerszeni niestety jest coraz więcej [zly]
A niebezpieczne draństwo jest :/ Co one wogóle jedzą? [skrob]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Pszczółki

Postautor: tomicron » pt mar 15, 2013 12:25 am

na pewno lubią korę z lilaków, ale to może do budowy gniazd zużywają ?
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Re: Pszczółki

Postautor: mietek » pt mar 15, 2013 7:22 pm

Cebulka pisze: ... Co one wogóle jedzą? [skrob]


Szerzeń szerszeniowi nie równy (podobno)
Widziałem kiedyś film w TV jak to gdzieś w Ameryce jakieś takie właśnie latające wymordowały cały ul w 15 minut a potem całkowicie wyżarły larwy pszczół.

Wiki podaje, że "nasz europejski ma coś około 2,5 - 3 cm dł. ja jednak widuję potwory o długości ok. 7 cm - krótko opisując ich rozmiar powiem, że : wyglądają jak mój palec wskazujący tyle tylko, że ze skrzydłami.
Nasze wadze nigdy jeszcze nie przyznały się, że coś złego ktoś przywlekł do Polski, a jeśli to już stanie się faktem to nigdy nie szkodzi ludności naszego kraju.
W latach 80 - tych ubiegłego stulecia znajdowano masowo padłe węgorze z charakterystycznymi plamami - dziś już praktycznie węgorzy w Bałtyku nie ma, ale od jakiegoś czasu takie same plamy mają dorsze, a ostatnio nawet śledzie i naukowcy "badają" przyczyny - nie wierzę, że tego nie da się ustalić, zwłaszcza, że ci "badający" mówią, że jak problem się nasili to będą musieli znaleźć przyczyny.

Oczywiście zawsze namnoży się mnóstwo teorii spiskowych z różnych źródeł i choć staram się trzymać od nich z daleka to jednak nie zamykam oczu i uszu na informacje, dobre czy złe, i staram się kierując jako tako własnym rozumem wyciągać jakieś wnioski.

O szerszeniach wspomniałem, bo może pszczoły mają jakichś "naturalnych" biologicznych wrogów i może wcale nie takich wielkich jak szerszenie - są przecież jeszcze jakieś bakterie, wirusy. Skoro jesteśmy globalną wioską i jest cała masa "pasażerów na gapę" to kto wie co w lesie kluje się :D

pozdrawiam:
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Re: Pszczółki

Postautor: zomarel » pt mar 15, 2013 9:50 pm

Tu jest potwierdzenie tego,o czym pisał Mietek czyli pożeraniu pszczół przez szerszenie [zly] http://ulubiency.wp.pl/gid,14330135,kat ... omosc.html
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Re: Pszczółki

Postautor: Cebulka » sob kwie 06, 2013 11:02 am

Podobno przez tą pogodę masowo wymierają pszczoły :(
Przeciez jest kwiecień, powinny zakwitać pierwsze tulipany, mlecze i inne chwasty - a nie kwitły nawet jeszcze krokusy [zly]
Pszczelarze dokarmiają je jakimś ciastem miodowo-cukrowym, ale to nie to co pyłek i nektar :/

Biedne pszczoły, jakby nie dość im było innych problemów [pociesz]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Pszczółki

Postautor: tereklo » sob kwie 06, 2013 11:09 am

Pszczoły są mocno trzebione przez warrozę pszczelą (jakoś tak się to nazywa, choroba wywoływana przez roztocze ). Siedzi taki pasożyt w ulu i podżera pszczółkom skrzydełka.
Wujek dokarmia pszczoły syropem cukrowym.
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Pszczółki

Postautor: Sz_elka » sob kwie 06, 2013 11:16 am

Cebulka pisze:Przeciez jest kwiecień, powinny zakwitać pierwsze tulipany, mlecze i inne chwasty - a nie kwitły nawet jeszcze krokusy [zly]

A skąd wiesz, czy one pod tym śniegiem nie kwitną? ;>
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Pszczółki

Postautor: tereklo » sob kwie 06, 2013 11:26 am

Sz_elka pisze:A skąd wiesz, czy one pod tym śniegiem nie kwitną? ;>


[rotfl] [rotfl] [rotfl]
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Pszczółki

Postautor: tomicron » ndz kwie 07, 2013 6:32 pm

A pszczólki ryją w sniegu i zbierają sobie nektar ? [mysli] ;>
"Z obecnego kryzysu są dwa wyjścia: normalne i cudowne. Normalne to takie, że Matka Boska jak zwykle zrobi cud i nas uratuje - a cudowne, że wszyscy zaczną uczciwie pracować, wypełniać swoje obowiązki itd."
Awatar użytkownika
tomicron
Weterani
 
Posty: 3286
Rejestracja: sob maja 10, 2008 10:30 pm

Re: Pszczółki

Postautor: Sz_elka » ndz kwie 07, 2013 8:20 pm

Zaraz wam udowodnie na moje działce, że miałam rację - Ninka świadkiem - kobierzec krokusów pod śniegiem - a nie mówiłam? [szok]
Ale pszczółki to się chyba jeszcze nie obudziły, Tomiku?!!! [mysli]
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Pszczółki

Postautor: tereklo » ndz kwie 07, 2013 8:57 pm

Przecież pszczółki to nie niedźwiedzie [lol]
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Pszczółki

Postautor: Sz_elka » ndz kwie 07, 2013 9:17 pm

Ale z ula jeszcze nie wychodzą [mysli]
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Pszczółki

Postautor: tereklo » ndz kwie 07, 2013 9:25 pm

Bo i po co? łopaty i śnieg odgarniać z kwiatów? [zalamka]
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Pszczółki

Postautor: tereklo » wt kwie 09, 2013 12:39 pm

Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Pszczółki

Postautor: belva » wt kwie 09, 2013 6:57 pm

Zawsze mozna zaprosic do siebie dzikie pszczoly. Zbudowac im domki z rurek i niech sobie same o sobie mysla.
"Wielki sztorm pozostawił na plaży tysiące rozgwiazd. Starzec idący brzegiem morza brał rozgwiazdy do ręki i odnosił do wody. Co ty robisz, starcze? Zapytał go przechodzący obok młodzieniec - przecież tych rozgwiazd jest tutaj dziesiątki tysięcy, tak ich wszystkich nie uratujesz! Twoje staranie nie ma sensu.. Tymczasem starzec, wkładając kolejną rozgwiazdę do wody, odpowiedział: dla niej ma sens"
Awatar użytkownika
belva
Weterani
 
Posty: 3182
Rejestracja: pt maja 23, 2008 5:19 am

Re: Pszczółki

Postautor: Cebulka » wt kwie 09, 2013 9:55 pm

Pewnie Belvo, że domki z rurek - ale dzikie pszczoły to teraz mają jeszcze gorzej - im nikt ciasta nie da, anomalie anomaliami a jeść coś trzeba :(

Swoją droga to nie wiem jak krokusy, ale czy też zauważyliście, że spod śniegu to nie wyłania się taka typowa, szara zimowa trawa tylko już całkiem nieźle zielona? [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Pszczółki

Postautor: cicho_borowska » śr kwie 10, 2013 8:49 am

Ja spróbuję zasiedlić w tym roku taki rurkowy domek. Jest już zbudowany, ale nie ma jak pojechać umieścić go w Borowej, bo jest straszliwa ilość śniegu+ błota i nie wjedzie auto. :) Mnie się zdaję, że w Borowej jest za mało pszczół. Drzewa tak pięknie kwitną, a owoców nie mają, no mają mało. Borowski mówi, że to właśnie dlatego, że one, te pszczółki dzikie nie mają tam co jeść, wiec nie mieszkają.

Co do trawy, całkiem możliwe. Przecież w końcu się "wyspała" pod grubą, cieplutką pierzyną. :)
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Re: Pszczółki

Postautor: Cebulka » śr kwie 10, 2013 10:53 pm

Borosiu, a z innej beczki rozumiem, że masz posadzone takie odmiany razem, żeby się wzajemnie dobrze zapylały?

Nie pamiętam czy tam w okolicach są jakieś inne sady owocowe, czy tez twoje drzewka muszą liczyć same na siebie [haha]
Czy pokazywałaś gdzieś już ten swój pszczeli domek? [skrob]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Pszczółki

Postautor: cicho_borowska » czw kwie 11, 2013 10:24 am

Tak starałam się dobrać odmiany i jest w pobliżu duży sad sąsiada. :) Chociaż [bezradny] część drzewek "wypadła", więc może to właśnie te odmiany [mysli] dotyczy to zwłaszcza brzoskwiń i czereśni. Trzeba zweryfikować dane sadownicze. :)

Domku nie pokazywałam, bo leży na warsztacie u Jarka. :) Pogoda wskazuje na to, że lada dzień będzie można pojechać z nim na działkę [jupi] Trzeba zadzwonić do pani sklepowej i zapytać jak tam droga. :)
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Re: Pszczółki

Postautor: Baś_22 » czw kwie 11, 2013 10:38 am

cicho_borowska pisze: Trzeba zadzwonić do pani sklepowej i zapytać jak tam droga. :)

no tak, Pani Sklepowa to skarbnica wiedzy [haha]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Re: Pszczółki

Postautor: Tosia » czw kwie 11, 2013 4:17 pm

Baś_22 pisze:
cicho_borowska pisze: Trzeba zadzwonić do pani sklepowej i zapytać jak tam droga. :)

no tak, Pani Sklepowa to skarbnica wiedzy [haha]


Basiu taka pani sklepowa to lepsza niż radio "Wolna Europa" [hahaha]
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Re: Pszczółki

Postautor: mietek » czw kwie 11, 2013 6:01 pm

Tosia pisze:
Baś_22 pisze:
cicho_borowska pisze: Trzeba zadzwonić do pani sklepowej i zapytać jak tam droga. :)

no tak, Pani Sklepowa to skarbnica wiedzy [haha]


Basiu taka pani sklepowa to lepsza niż radio "Wolna Europa" [hahaha]


I wcale nie ma się co tak bardzo śmiać, wszak ludzie poznają się w różnych okolicznościach, i to czasem tworzy trwałe znajomości czy nawet związki, a co znajoma to już nie jakaś tam obca baba ze sklepu [haha]
Awatar użytkownika
mietek
Weterani
 
Posty: 1472
Rejestracja: sob gru 06, 2008 6:59 pm

Re: Pszczółki

Postautor: cicho_borowska » pt kwie 12, 2013 11:20 pm

[haha] Zawsze dzwonię do sklepu po potrzebne wieści i nie tylko [haha] Mówię "Dzień dobry pani Marysiu, tu Beata z pod lasu" [haha] Sklep na wsi lepszy niż najlepszy supermarket. Otwarty wcześnie rano i czynny długo wieczorem, 7 dni w tygodniu. :) Wszystko można w nim kupić jeśli nie w formie wymarzonej, to jakiś substytut lub zamiennik się wymyśli, a nawet się zdarza, że własnym z domu podzieli. :) że o wymianie informacji nie wspomnę [haha] Jednym słowem takie fajne sklepowe są jak te pszczółki pracowite, co to o nich ten temat jest.
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Zakaz stosowania zabójczych dla pszczół pestycydów!

Postautor: Sz_elka » pt maja 03, 2013 1:00 pm

Podpisałam petycję na stronie Avaaz.org i dostałam właśnie odpowiedź:

Drodzy, wspaniali Przyjaciele,

Udało nam się -- Europa zakazała właśnie zabójczych dla pszczół pestycydów!! Wielkie korporacje, w tym Bayer, przeznaczyły ogromne sumy pieniędzy na to by nas uciszyć, ale siła głosów obywateli, naukowców i wspaniałych przywódców przezwyciężyła te giganty!
Vanessa Amaral-Rogers z grupy specjalnej Buglife, przyznała, że:
“Było bardzo blisko, ale dzięki wielkiej mobilizacji członków Avaaz, pszczelarzy i wszystkich, którzy wspierali naszą walkę, udało nam się wspólnie wygrać! Nie mam żadnych wątpliwości co do tego, że fala telefonów i maili do ministrów, demonstracje w Londynie, Brukseli i Kolonii i ogromna petycja z 2,6 milionem podpisów umożliwiła nam tę wygraną. Serdeczne podziękowania dla Avaaz i wszystkich dzięki którym było to możliwe!”
Pszczoły zapylają dwie trzecie naszej żywności -- kiedy naukowcy zauważyli, że te wspaniałe stworzenia wymierają w zastraszającym tempie, Avaaz wkroczył do akcji i wspólnie walczyliśmy aż udało nam się w końcu odnieść sukces. Ta wygrana to efekt dwuletniej fali wiadomości wysyłanych do ministrów, protestów wspieranych przez pszczelarzy, badań opinii publicznej i wielu, wielu innych starań. Oto jak wspólnie tego dokonaliśmy:

- Wspierając Francję. W styczniu 2011, 1 milion ludzi podpisuje się pod naszym apelem do władz Francji o utrzymanie zakazu morderczych neonikotynoidowych pestycydów. Członkowie Avaaz wraz z pszczelarzami spotykają się z ministrem rolnictwa przekonując go by przeciwstawił się silnemu lobby utrzymał zakaz i wysłał jasny przekaz innym przywódcom.

- Sprzeciwiając się wielkiemu przemysłowi. Bayer musiał stawić czoło aktywistom Avaaz oraz innym organizacjom podczas trzech swoich ostatnich spotkań. Giganci pestycydów są witani przez pszczelarzy, ogromny rój i banery z naszą petycją liczącą ponad 1 mln podpisów wzywającą do wstrzymania używania pestycydów neonikotynoidowych do czasu, kiedy naukowcy orzekną o ich wpływie na żywotność pszczół. Avaaz prezentuje swoje stanowisko na samym spotkaniu, ale Bayer mówi 'nie'.

- Zaznaczając rolę nauki. W styczniu Europejski Urząd ds. Bezpieczeństwa Żywności konkluduje, że trzy rodzaje pestycydów stwarzają ogromne zagrożenie dla populacji pszczół na świecie– wkraczamy do akcji upewniając się, że europejscy politycy zareagują na doniesienia naukowców ze swoich krajów. Nasza petycja rośnie do 2 mln podpisów. Po wielu rozmowach z przywódcami UE, Avaaz dostarcza naszą petycję prosto do siedziby UE w Brukseli. Tego samego dnia, Komisja Europejska wychodzi z propozycją 2-letniego zakazu!

- Korzystając z kolejnych szans. Wojna o ochronę pszczół przybiera na sile w lutym i marcu. Członkowie Avaaz w całej UE gotowi są do mobilizacji podczas gdy 27 krajów decyduje o przyjęciu lub zablokowaniu propozycji. Giganci rolnictwa - Wielka Brytania i Niemcy ogłaszają, że nie zagłosują na tak. Avaaz publikuje badania opinii publicznej, które dowodzą, że obywatele Wielkiej Brytanii i Niemiec opowiadają się za zakazem. Członkowie Avaaz wysyłają także prawie pół miliona maili do europejskich ministrów rolnictwa. Najwyraźniej bardziej przestraszony głosami swoich własnych obywateli niż przemysłowego lobby, brytyjski minister Owen Paterson przestrzega przed “cyber-atakiem”, na co dziennikarze odpowiadają publikując obszerne analizy i rozwiewając wątpliwości w tej sprawie, tym samym stając po naszej stronie! Bernie -- nasza 6-metrowa pszczoła z Brukseli – pozwala nam na skuteczną wizualizację naszej petycji w momencie gdy negocjacje wkraczają w ostatnią fazę. Dziennikarze lgną do Bernie, a do nas dochodzą słuchy, że hiszpański minister chce się teraz przyjrzeć bliżej pozycji naukowców w tej sprawie. Nie udaje nam się jednak zebrać większości koniecznej do uchwalenia zakazu.

- Zielone światło w miejsce czerwonego. W kwietniu propozycja ochrony pszczół trafia do Komisji Odwoławczej – widzimy promyk nadziei, teraz musimy tylko przekonać kilka innych krajów do zmiany ich dotychczasowej pozycji. Na ostatnim półmetku, Avaaz rozpoczyna współpracę z innymi organizacjami - Environmental Justice Foundation, Friends of the Earth czy Pesticides Action Network, cały czas pomagają nam też pszczelarze i znani projektanci, dzięki którym organizujemy protest przed parlamentem Wielkiej Brytanii. W Niemczech pszczelarza piszą swoją własną petycję zwracając się bezpośrednio do swojego rządu o pomoc. 150,000 obywateli tego kraju podpisało tę petycję w zaledwie dwa dni. Dostarczamy petycję do Kolonii niedługo potem. Deszcze telefonów spadają nieustannie na ministrów w europejskich stolicach. Korporacje finansują wielkie kampanie reklamowe, które pojawiają się na większych lotniskach – w ten sposób usiłują przyciągnąć uwagę urzędników wysokiego szczebla. Ich przekaz nie trafia na żyzny grunt, najpierw Bułgaria – wielka nagroda – Niemcy zmieniają swoje stanowisko, a w tym tygodniu ostateczna wygrana, ponad połowa krajów UE głosuje za zakazem

By dotrzeć do tej wygranej wspólnie przebyliśmy długi bieg na ogromny dystans, który nie byłby możliwy bez naukowców, specjalistów, współczujących urzędników, pszczelarzy i wszystkich partnerów naszych kampanii. Możemy być dumni z tego co wspólnie udało nam się osiągnąć.
Jeden z adwokatów ochrony pszczół, Paul de Zylva, prezes Pesticides and Pollinators Unit at Friends of the Earth powiedział:
"Dziękujemy milionom członków Avaaz, którzy dołączyli do mobilizacji na ulicach i online. Nie mam wątpliwości co do tego, że ogromna petycja Avaaz i kreatywne kampanie pomogły pchnąć tę sprawę dalej, uzupełniając pracę naszą i innych organizacji pozarządowych".
Czas uczcić nasz wspólny krok naprzód, który pozwoli tym cennym stworzeniom złapać głęboki oddech. Zakaz UE będzie jednak aktualny jedynie przez następne 2 lata. Potem zostanie poddany dalszym poprawkom. W międzyczasie na całym świecie pszczołom cały czas będą zagrażać pestycydy. W Europie i na całym świecie jest jeszcze wiele do zrobienia by upewnić się, że sumienne badania i wyniki pracy naukowców będzie przewodzić rolnictwu i ochronie środowiska. Nasza społeczność nadaje się świetnie do tej roboty. :)

Z nadzieją i radością,
Ricken, Iain, Joseph, Emily, Alex, Michelle, Aldine, Julien, Anne, Christoph wraz z całym zespołem Avaaz

PS: Nie poddawajmy się – wesprzyj by upewnić się, że przyjdzie na to pora, będziemy dysponować wystarczającymi środkami by zorganizować wielką kampanię w sprawie na której zależy nam wszystkim: https://secure.avaaz.org/pl/bees_victor ... eb&v=24719

WIĘCEJ INFORMACJI
EU bans pesticides over bee fears (Reuters)
http://www.reuters.com/video/2013/04/29 ... oChannel=5

Bee-harming pesticides escape proposed European ban (The Guardian)
http://www.guardian.co.uk/environment/2 ... ropean-ban

EU says it will push through better bee protections after members disagree over pesticides (Washington Post)
http://www.washingtonpost.com/business/ ... story.html

Save the bees: Protesters swarm around Parliament in support of pesticides ban (Mirror)
http://www.mirror.co.uk/news/uk-news/sa ... nd-1855996

Historic vote to ban neonicotinoid pesticides blamed for huge decline in bees (The Independent)
http://www.independent.co.uk/news/uk/po ... 91807.html

EU to ban pesticides linked to bee decline (Al Jazeera)
http://www.aljazeera.com/news/europe/20 ... 40126.html

European Union imposes ban on pesticides linked to bee deaths (RFI)

http://www.english.rfi.fr/environment/20130429-european-union-imposes-ban-pesticides-linked-bee-deaths

EU to ban bee-killing pesticides (EU Observer)
http://euobserver.com/environment/119979
=================================================================================================================================================

Avaaz.org to 21-milionowa społeczność, która swoje globalne kampanie koncentruje na zagwarantowaniu by opinie i przekonania ludzi na całym świecie kształtowały globalne decyzje. ("Avaaz" oznacza "głos" lub "piosenkę" w wielu językach.) Członkowie Avaaz pochodzą z całego świata; nasz zespół rozsiany jest po 18 krajach i 6 kontynentach, pracujemy w 17 językach. Dowiedz się więcej o największych kampaniach Avaaz http://www.avaaz.org/en/highlights.php/?footer , lub dołącz do nas na Facebooku czy Twitterze.
Aby skontaktować się z Avaaz, prosimy skontaktować się z nami przez http://www.avaaz.org/pl/contact lub pod telefonem +1-888- 922-8229 (USA).

"Wymierające" pszczoły w siedzibie Bayer, Kolonia
Wymierające pszczoły w siedzibie Bayer, Kolonia.jpg

Bernie, ogromna nadmuchiwana pszczoła, pomaga nam dostarczyć naszą petycję liczącą 2,6 mln podpisów do Brukseli
Bernie.jpg

Pszczelarze pomagają nam dostarczyć naszą petycję na Downing Street
Pszczelarze pomagają.png

Pszczoła Bernie w gazecie The Independent
beesnewspaper.jpg
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Pszczółki

Postautor: Emmi » pt maja 10, 2013 5:42 am

Wspaniale ! :)
__________________________________
Obrazek
Awatar użytkownika
Emmi
Weterani
 
Posty: 4627
Rejestracja: sob sty 27, 2007 5:45 pm
Lokalizacja: okolice Warszawy

Re: Pszczółki

Postautor: tereklo » pt maja 10, 2013 6:05 am

Sz_ela [prosi]
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Pszczółki

Postautor: amita » ndz wrz 08, 2013 8:29 pm

Ogórecznik to wabik dla pszczółek:
Załączniki
zdjęcie0275.jpg
zdjęcie0274.jpg
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: Pszczółki

Postautor: zomarel » ndz wrz 08, 2013 9:55 pm

Czy Was też pojawiły się siewki ogórecznika :D ,który same wysiał się ? Szkoda,że to jednoroczne i zmarzną [bezradny]
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Re: Pszczółki

Postautor: amita » ndz wrz 08, 2013 9:58 pm

Tak, mam kilka. Ale dziś wraz z pszczółkami popodglądałam kwiatki i zebrałam kilka nasionek. Bo albo już wypadły, albo zielone są jeszcze. Nadal będę zbierała coby był zapas genotypu :D
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: Pszczółki

Postautor: tereklo » sob gru 14, 2013 7:04 pm

Wpadłam w sieci na miejsca o murarkach

http://www.naogrodowej.pl/artykul,Murar ... logia_,356

a na portalu pszczelarskim o hodowli murarek

http://www.portalpszczelarski.pl/artyku ... a_l--.html
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Pszczółki

Postautor: Baś_22 » ndz gru 15, 2013 12:06 am

Dzięki Tereniu [prosi] super wszystko wytłumaczone. Może się kiedyś zdecyduję na hodowlę [skrob]
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

PoprzedniaNastępna

Wróć do Fauna naszych ogrodów

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości