Strona 1 z 11

Ptaki

Post: pt lut 02, 2007 12:42 pm
autor: wac
Naszymi sprzymierzeńcami w ogrodzie są przede wszystkim ptaki owadożerne - żywiące się głównie owadami, a także innymi drobnymi bezkręgowcami, takimi jak pająki, dżdżownice, ślimaki. Jako nasi sprzymierzeńcy ptaki owadożerne mogą ograniczać występowanie wielu szkodników roślin na działkach i w ogrodach. Nieco gorzej jest z ptakami roślinożernymi, które żywią się przeważnie nasionami, owocami, pączkami drzew i krzewów, listkami i młodymi pędami, bo te mogą znacząco uszkadzać nasze rośliny i obniżać plony z działki. Choć i tu znajdzie się pewien argument na korzyść ptaków, bo pobieranie przez ptaki pokarmu roślinnego, ma duże pozytywne znaczenie dla rolnictwa, odchwaszczają one bowiem pola i ogrody żywiąc się owocami i nasionami chwastów. Należy jednak zaznaczyć, iż wiele ptaków owadożernych w pewnych porach roku żywi się pokarmem roślinnym, natomiast ptaki roślinożerne zjadają dużo owadów i innych drobnych zwierząt. Szpak, czy kos latem i wiosną pobierają pokarm w postaci owadów, jesienią i zimą spożywają natomiast owoce oraz nasiona. Wróble i zięby, żywiące się głównie ziarnami, wiosną i latem zjadają dużo owadów, a swoje pisklęta karmią wyłącznie lub w znacznym stopniu owadami.

Zanim postawimy diagnozę i oskarżymy ptaki o spowodowanie zniszczeń na naszej działce, warto bliżej się zapoznać z tym, jakie szkody i które ptaki mogą wyrządzić.

Częstym objawem żerowania ptaków są wydziobane pąki na drzewach i krzewach. Okrywy pąków znajdują się na ziemi pod roślinami. Te zniszczenia mogą być spowodowane przez różne ptaki, min. gile. Kosy i szpaki upodobały sobie nasze sady. W wyniku ich żerowania podziobane są owoce, a owoce jagodowe zjadane mogą być w całości. Jaskółki mogą być szkodnikami w ogrodzie ozdobnym - poszarpane pierwiosnki i krokusy to często efekt działań właśnie jaskółek. Sójki natomiast gustują w warzywach strączkowych, obżerając uprawy grochu i bobu. Warzywa kapustne i krzewy owocowe (szczególnie czarne porzeczki) oraz uprawy grochu i fasoli mogą być uszkadzane przez dzikie gołębie. W efekcie obserwujemy objedzone liście warzyw kapustnych. Młode rośliny mogą być powyrywane z korzeniami. U porzeczek niszczone są liście i owoce.

Jak widać, miłośnik uprawy działki, nawet będąc również miłośnikiem ptaków, może nieco się zniechęcić do ich towarzystwa, gdy uprawy zostaną tak dotkliwie poniszczone. Jednak postępując w odpowiedni sposób możemy zminimalizować negatywne strony bytowania ptaków na naszych działkach, jednocześnie nie ograniczając ich pozytywnego wpływu jako pomocników w walce z wieloma owadami. [wac]

Re: Ptaki

Post: pt lut 02, 2007 9:18 pm
autor: Andrzej
wac pisze:Jednak postępując w odpowiedni sposób możemy zminimalizować negatywne strony bytowania ptaków na naszych działkach, jednocześnie nie ograniczając ich pozytywnego wpływu jako pomocników w walce z wieloma owadami

... na przykład w taki sposób :lol: :


Obrazek

Post: pt lut 02, 2007 9:29 pm
autor: lucysia
Przepraszam ,co za owoc jest w torebeczkach :?: :?: :?:
Jestem lekko zdziwiona :!: :!: :!:

Post: pt lut 02, 2007 9:51 pm
autor: Andrzej
To winorośl i jej grona Lucysiu :lol:

Post: pt lut 02, 2007 9:55 pm
autor: Anamaria
O matko! To jak one dojrzewają w tych workach? Słońca im brak...

Post: pt lut 02, 2007 9:56 pm
autor: lucysia
Tak myślałam,ale to tylko gdzieś indziej możliwe.U nas nie bardzo.

Post: sob lut 03, 2007 1:40 pm
autor: Emmi
O rany!!! ale to chyba w Japonii, bo tam są ludzie o niespotylaknej wytrwałosci i cierpliwości... mnie by coś trafiło tak po 20 torebkach?

Dodane po 3 minutach:

Dodaję przepiękny link z pewnego leśnictwa,wiele innych ciekawych informacji zawiera, nie powiem jakich, bo dawno do niego nie zaglądałam, ale tu teraz polecam stronę z ptakami.
Proszę włączyć głośniki, bo do każdego wybranego ptaszka podłączone jest nagranie jego głosu.
Miłego oglądania i słuchania...
http://republika.pl/lesnictwo/ptaki/ptaszki.htm

Post: sob lut 03, 2007 5:51 pm
autor: Anamaria
:lol: :lol: To jest ulubiona strona mojej wnuczki. Nie dalej jak dzisiaj tam byłyśmy - kocha słuchać śpiewu ptaszków i głosów zwierząt. Może jakiś weterynarz albo leśnik w spódnicy mi rośnie ? Obiecałam jej, że zabiorę ją tam kiedyś naprawdę. Miastowe dziecko - a tak kocha zwierzęta od małego.

Post: pn lut 12, 2007 9:30 am
autor: wac
Dzieci umią kochać zwierzątka, a nawet zagłaskać na śmierć, kiedyś jeszcze mieszkałem na osiedlu i wychodowałem zająca od maciupeńkiego do 6 miesięcy i dzień przed sylwestrem- mała impreza rodzinna, a że było 4 szkrabów w domu (oczywiście nie wszystko moje) zając tej próby nie wytrzymał i na drugi dzień trzeba było wyrzucić do śmietnika. [wac]

Post: pn lut 12, 2007 3:54 pm
autor: Andrzej
wac pisze:Dzieci umią kochać zwierzątka, a nawet zagłaskać na śmierć

Hahaha... :D
Coś w tym jest, u mnie podobna historia groziła... jeżowi :D którego przyniosłem z lasu.
Na szczęście dość szybko zwietrzył co go czeka i czmychnął przy najbliższej okazji.

Post: pn lut 12, 2007 4:18 pm
autor: wac
i jak tu nie napić się wzmocnionej herbatki? [wac] [wac] [wac]

Post: pn lut 12, 2007 9:28 pm
autor: Onaela
a z głaskaniem jeza to ja bym była ostożna.... :D

Post: pn lut 12, 2007 9:33 pm
autor: Andrzej
Zwłaszcza z głaskaniem go pod włos :D

Post: sob lut 24, 2007 1:01 pm
autor: Emmi
Jak o ptakach, to ja mam taki dylemat. Nie pojmuję jak Mazurek - żyjący na wsi i wróbelki te miastowe, mogą być dwoma odmeinnymi gatunkami ptaków, dla mnie to one są takie same. Tzn. wiem, że się różnią, ale trudno mi się z tym pogodzić. :D

znalazłam u siebie w ulubionych jeszcze taki link
http://www.tbop.org.pl/badania/ptakielc ... atunki.htm

Otwiera się obrazek to proszę chwilę odczekać, bo każdy ptaszek jest pokazywany z różnych stron.

Post: sob lut 24, 2007 9:41 pm
autor: Sz_elka
Ale fajna stronka! [brawo] Już jest w ulubionych zakładkach! :)
Dzięki Emmi! :flower:

Post: ndz lut 25, 2007 11:56 am
autor: lucysia
Bombowa,moja Nika zostanie tam na długo :lol:

Post: ndz lut 25, 2007 12:07 pm
autor: Emmi
Miło mi, że się podobają. Dostałam je od internetowej koleżanki i dzięki nim synuś zainteresował się bardzo ptakami.
Podam jeszcze jeden. Tam jest opcja z głośnikiem, bo nagrane są ich dzwięki.
http://eduseek.interklasa.pl/artykuly/a ... 41/idc/18/

warto się wczytać, bo tam są różne testy, po zrobieniu strony testu wciskamy znaczek ze znakiem zapytania i podane jest czy dobre są odpowiedzi. Wiele innych cennych informacji dla uczniów :)

Post: ndz lut 25, 2007 12:10 pm
autor: lucysia
Ta jest jeszcze lepsza.Będziemy dziś słuchać treli,oj będziemy :lol: :lol:

Post: wt mar 13, 2007 10:42 am
autor: Emmi
Uwielbiam ptaki i patrzeć na nie i słuchać ich treli. Dobrze, że za siatką rosną drzewa i krzewy, bo smutno by było...
A tak co wchodzimy na samą górę w domu, to płoszymy stado jakiś ptaszków, to chyba mazurki, ale tak szybko wyfruwają, że nie można dojrzeć :)

Post: sob mar 17, 2007 10:07 am
autor: lucysia
Dzisiaj trwa nalot ptasiego bractwa na moją ziemię.Podejrzewam ,że dżdżownice wychodzą i one do nich ciągną.Były już dzięcioły,sikorki,a teraz brykają po trawce dość duże szare ptaki o nieznanej mi nazwie.Muszę zajrzec na str. o ptakach to wam powiem co mnie nawiedziło.

Post: sob mar 17, 2007 11:11 am
autor: Emmi
Koniecznie Lucysiu :D Bardzo lubię słuchać opowieści o ptakach.

Jak nie znacie, to polecam dla dzieci taką książkę, dokładnie nie pamiętam ,,O czterech pstroczkach,, prześliczna :D

Moją sąsiadką od lat jest sroczka. Mieszka sobie na iglaku obok i między innymi mój ogródek znalazł się w jej rewirze. Nie wchodzimy sobie w drogę, a ona jest tak ciekawska, że czasami zagląda mi do mieszkania, jak drzwi balkonowe są otwarte :D Czekam kiedy magiczny próg przekroczy :)

Post: ndz mar 18, 2007 3:41 pm
autor: lucysia
Te dość duże szare ptaki to okazały się:kopciuszki!!
Poza tym wczoraj miałam raj za oknem.Przyszły w odwiedziny na rosówki:rudziki,kos.Moim sąsiadem polującym na zajce jest jastrząb.jak wyglądam oknem z kuchni to widzę go na stanowisku obserwacyjnym na najwyższym drzewie!Zajrzał do nas też wczoraj bażant o skowronkach nie wspomnę.Tych to mam na pęczki.Jedną z atrakcji pracy na polu jest ich śpiew.Nie wiedziałam wcześniej jak się nazywają a dzięki str.o ptakach trochę się podszkoliłam w nazwach [lol]

Post: śr kwie 04, 2007 5:21 pm
autor: Emmi
Lucysiu :D ja zawsze lubiłam skradać się tak delikatne i cichutko aby podejść jak najbliżej i popatrzeć na ptaki. Piórka latające zawsze mnie fascynowały. Na działce mam wiele sikorek, mazórków i bażanty też się jeszcze trafiają. Jak już będziemy tam mieszkać na stałę, to będę mogła dokładniej się poprzyglądać... uwielbiam jak śpiewają ptaki. jeszcze pare lat temu w mieście, mogłam posłuchać śpiewu słowika, ale jak zwykle, każdy teren zielony i cichy człowiek musi zniszczyć... [zly]

Post: pt kwie 13, 2007 1:43 pm
autor: lucysia
Wczoraj rano przywitało mnie moje bractwo ptaszkowe [lol] Otworzyliśmy oczy zamieniliśmy parę słów i nagle słyszymy trrrrrrrrr!z pogłosem.i znowu i znowu!
Okazało się że to czerwony dzięcioł dobierał się do naszych suchych desek na stodole!!Co naocznie zobaczyłam jak wyszłam na dwór.Bo zrobił mi tę uprzejmość i przyleciał jeszcze raz [!] Od wczoraj zasuwa po okolicznych drzewach ,że szum idzie!Będą dziuple dla innych mieszkańców!

Post: śr kwie 18, 2007 10:29 pm
autor: lucysia
Mój dzięcioł co to po stodole buszował dostał ksywę:Dzięcioł elektryk!Nie dość mu mojej stodoły i okolicznych drzew to jeszcze obrabia słup z trakcją elektryczną.Tak wali,że aż strach czy mu głowa wytrzyma.I żeby chociaż raz tam był,nie co to nie,parę razy zawitał na słupie.Widocznie coś się popsuło i chciał nam pomóc.

Post: śr kwie 18, 2007 11:11 pm
autor: Emmi
Dzięcioł elektryk [lol]

Post: czw kwie 19, 2007 8:21 am
autor: Cebulka
No to dowcip:

Dwaj policjanci na obchodzie dzielnicy spotykają wałęsającą się po ulicy panią lekkich obyczajów, więc spisują jej personalia:

- Pani zawód?
- A, wiecie panowie, jakby to powiedziec, tak sobie chodzę od latarnii do latarnii...
- Janek, pisz: Pogotowie Energetyczne.

[haha]

Post: czw kwie 19, 2007 7:00 pm
autor: lucysia
ObrazekObrazekObrazekObrazek

Post: czw kwie 19, 2007 7:07 pm
autor: Anamaria
Dobre! Obrazek

Post: śr kwie 25, 2007 9:58 pm
autor: Emmi
Jak na wesoło, to podrzucę taką historyjkę o śpiewającym ptaszku :D
Proszę o włączenie głośników...
http://crass.on.ru/flash/bbird.html

[lol]

Post: śr kwie 25, 2007 10:55 pm
autor: lucysia
Bombowy,głosik to on ma jak skrzypiące drzwi!!! [lol]

Post: śr maja 09, 2007 12:43 pm
autor: Baś_22
Fantastyczny głos, przebija na głowę niektórych wykonawców w programach "Jak oni spiewają" i "Szansa na sukces" :D :D :D :D :D :D :D