Strona 1 z 1

MRÓWKI

Post: wt kwie 21, 2009 4:30 pm
autor: beza
Zła jestem na tą naszą drobną faunę czerwoną :> strasznie mnie dzisiaj pokąsała. Chyba na jakieś mrowisko trafiłam w czasie pielenia bo miałam je nawet na szyi [trzesie] brrr...
Chyba już czas pomyśleć o jakimś sposobie na nie. Zabijać szkoda a nie mam pojęcia czy jest jakiś sposób aby je ocalić i żeby nie było ich na działce [hmm]

Post: śr kwie 22, 2009 11:01 am
autor: Anamaria
Posypać Axpelem (chyba tak się nazywa ten proszek na mrówki?) Wyniosą się. Można też ich ścieżki posypać solą.

Post: śr kwie 22, 2009 11:23 am
autor: beza
O... sól [skrob] nie wiedziałam. Dzięki.

Post: śr kwie 22, 2009 1:38 pm
autor: tomicron
Anamaria pisze:Można też ich ścieżki posypać solą.


Tylko błagam: Nie tam gdzie ma coś rosnąć [!] Próbowałem metody z solą i wypaliłem w paru miejscach trawnik [cry]

Post: śr kwie 22, 2009 2:34 pm
autor: beza
Dzięki Tomicron :D
faktycznie, nie pomyślałam że przecież sól wypala :o

Post: śr kwie 22, 2009 7:19 pm
autor: Cebulka
Podobno mrówki nie lubią skórek pomarańczowych - nie wiem, czy to prawda.

Jak nie chcesz chemii to można też wrzątkiem polewać... :/
Ale juz nie wiem, co bardziej humanitarne [skrob]

Można też cierpliwie wypłukiwać im gniazda woda z węża - ale to trzeba uporu i zacięcia i nie wiem, czy wyniosą się wystarczająco daleko ;)

Post: śr kwie 22, 2009 8:06 pm
autor: beza
No tak [skrob] Cebulko też słyszałam o takich sposobach, ale one bardziej mi chyba pasują do tych mrówek w mieszkaniach Faraonek. Chociaż moze w ogródku też nie zaszkodzi skórka pomarańczowa :?
Woda z węża [skrob] hmm... spróbuję

Post: czw kwie 23, 2009 1:30 pm
autor: magdziołek
Wywar z mięty i polewać miejsca inwazji mrówek :) .

Post: czw kwie 23, 2009 4:32 pm
autor: żabcia
Gdzieś czytałam żeby posypywać proszkiem do pieczenia,czy ktoś to wypróbował?

Post: pt kwie 24, 2009 6:44 am
autor: Tosia
Żabciu sposób z proszkiem przetestowany,i jest skuteczny i bezpieczny tym bardziej gdy są dzieci.

Sposób na mrówki

Post: śr lip 01, 2009 10:04 am
autor: Mania
Wczoraj Lenifa pytała mnie o sposób na mrówki, który nie zaszkodziłby kotom.

Trzeba trafu, że do poduszki czytałam sobie księgę ziół ( tak lubię ) i znalazłam taki tekst.

.....Środki owadobójcze przygotowuje sie z suszonych kwiatów wrotyczu starcolistnego (Tanacetum cinerariaefolium). Paraliżuje on system nerwowy owadów. Jest to niedozwolone w Unii Europejskiej, ponieważ oprysk wykonany takim środkiem zabija również pożyteczne owady. Nie jest natomiast toksyczny dla ssaków."....

Moje własne uwagi :)
Wrotycz o którym mowa to nie ejst ten żółty wrotycz, ten żółty to wrotycz pospolity ( T. vulgare). Suszone bukiety z tegoż wrotyczu odstraszają muchy.

Nie wiedziałam, że Złocień Maruna ( T. parthenium) to też odmiana wrotyczu.
"Suszone liście Maruny odstraszają pchły, mrówki i myszy"

Czyli sproszkowane liście wrotyczu Chyba w sumie obojętnie jakiego (Maruny) likwidują mrówki. Nie podają jakie proporcje, można by to jeszcze gdzieś zweryfikować, sposób wydaje mi sie być niezły. Nie wiadomo jak w działaniu.


Przytoczyłam za
Księga Ziół (ogród, zdrowie, kuchnia, dom) - autor Jekka Mcvicar

Post: ndz sie 16, 2009 10:26 pm
autor: beza
Tak wygląda u mnie ziemia "przewietrzana" przez mrówki...
Nie mam sumienia jednak zabijać tych pracowitych stworzonek mimo że są bardzo nieznośne...
Dobrze że podałyście kilka ekologicznych sposobów pozbycia się mrówek, myslę że one tylko wypłoszą je a nie zabiją...
Podoba mi się ten sposób z proszkiem do pieczenia, bo mięty nie mam zbyt wiele, chyba że taką z apteki też można zaparzyć i polać...


Obrazek

Post: ndz sie 16, 2009 10:33 pm
autor: amita
Małe,czerwone mrówki nazywają się wścieklica pospolita.Adekwatnie do charakterku ;)

Post: wt mar 16, 2010 8:36 am
autor: Emmi
Sposób podany przez kogoś na wątku ogrodniczym z Kafeterii. Więc nie mój, ale potwierdzam skuteczność działania, nawet jak się trochę zapomni ;)

W miejsce siedliska mrówek, kładziemy doniczkę z ziemią (jakąkolwiek) dnem do góry i zostawiamy na pare tygodni. Mrówki tam się przeniosą łącznie z jajami. Po tym okresie delikatnie bierzemy łopatą doniczkę (ona nie musi być duża) i wynosimy z ogrodu gdzieś gdzie nie będą nam przeszkadzać.
szczerze polecam :)

Post: wt mar 16, 2010 9:44 am
autor: megan
Wypróbuję w tunelu foliowym bo miałam inwazję tych stworków w ubiegłym sezonie.Po przeprowadzonej akcji zdam relacje czy pomogło :D

Post: wt mar 16, 2010 10:56 am
autor: Emmi
Megan u mnie działa za każdym razem, w zeszłym roku to już nawet z lenistwa czy braku czasu - nie pamiętam już, postawiłam doniczkę z ziemią w której jakiś kwiatek mi padł , nawet nie dnem do góry tylko tak. Przypomniałam sobie z ogródka blokowego, jak stawiałam często doniczkowe i potrafiły mi zamieszkać w nich. Więc taka stojąca sobie doniczka niby przypadkiem też działa, tylko trzeba dłużej poczekać ;)

Post: pt mar 19, 2010 8:28 pm
autor: Onaela
Swietny pomysł ! :)

Post: pt mar 19, 2010 9:11 pm
autor: ewalukas
u mnie zadziałał tylko i wyłącznie cynamon rozsypany :D

Post: śr kwie 14, 2010 9:02 am
autor: lucysia
A u mnie w domu w okresie Wielkanocy zawsze przychodzą małe czerwone wścieklizny.Trafiały mi się w chrupkach córy,cukrze.W tym roku pobiły same siebie.Włażą do zmywarki(jakim sposobem,przecież jest uszczelka) i do chleba(widocznie świeże własnej roboty wypieki też im pasują).Cynamon nie skutkuje,spróbuję jeszcze proszku do pieczenia bo po meblach zaparzoną miętą nie będę lała [cry] .
Sposób z doniczką wypróbuję w ogrodzie,Dzięki Emmi za pomysł.

Post: śr kwie 14, 2010 9:40 am
autor: amita
Lucyśka,może chcą się załapać na śniadanko?

Post: śr kwie 14, 2010 11:47 am
autor: Baś_22
Lucysiu u mnie pomaga na 100% postawiona płytka na mrówki.

Post: śr kwie 14, 2010 4:16 pm
autor: lucysia
Jak nie da rady inaczej to skończy się płytką [cry]

Post: śr kwie 14, 2010 5:20 pm
autor: Onaela
Basiu,a co to za płytka?

Post: śr kwie 14, 2010 8:12 pm
autor: Baś_22
Onaela pisze:Basiu,a co to za płytka?

Kurcze nie mam już opakowania :( ale taka nieduża prostokatna, którą sie stawia na podpórce.
O! znalazłam linka http://owadobojcze.totu.pl/p14590000005 ... l-na-owady
Ta płytka załatwia sprawę błyskawicznie [kiler]