Ekotopik

Zawilce
Zawilec rzadko kiedy w pojedynkę po lesie hasa,
Lubi raczej rodzinne pikniki,
Dlatego zawsze jest ich w lesie cała masa.

Rozkładają się pod drzewami,
Nie zważając na komary i mrówki,
Zupełnie jak ludzie, co to grupkami
Siedzą na kocach podczas majówki."

- Ludwik Jerzy Kern, “Portrety kwiatów”

NUTA Z PONIDZIA

Polami, polami, po miedzach, po miedzach
Po błocku skisłym w mgłę i wiatr
Nie za szybko kroki drobiąc
Idzie wiosna, idzie nam. Idzie wiosna, idzie nam.

Łąkami, łąkami, po lasach, po lasach
To zaopatrzone w słońca blask
To się w wodzie przyglądając
Idzie wiosna, idzie nam.

Rozłożyła wiosna spódnicę zieloną
Przykryła błota bury błam
Pachnie ziemia ciałem młodym
Póki wiosna, póki trwa.

Rozpuściła wiosna warkocze kwieciste
Zbarwiały łąki niczym kram
Będzie odpust pod Wiślicą
Póki wiosna, póki trwa.

Ponidzie wiosenne, Ponidzie leniwe
Prężysz się jak do słońca kot.
Rozciągnięte po tych polach
Lichych lasach, pstrych łozinach
Skałkach w słońcu rozognionych
Nidą w łąkach roztańczone
- na Ponidziu wiosna trwa.

Sł. W. Bellon

A ja lubie bardzo ten stary dobry wiersz

"Przyjście wiosny" - Jan Brzechwa

Naplotkowała sosna
Że już się zbliża wiosna.
Kret skrzywił się ponuro:
-Przyjedzie pewno furą…
Jeż się najeżył srodze:
-Raczej na hulajnodze.
Wąż syknął - Ja nie wierzę,
Przyjedzie na rowerze.

Kos gwizdnął: -Wiem coś o tym,
Przyleci samolotem.
-Skąd znowu –rzekła sroka-
Ja z niej nie spuszczam oka
I w zeszłym roku w maju
Widziałam ją w tramwaju.
Nieprawda! Wiosna zwykle
Przyjeżdża motocyklem.

-A ja wam dowiodę,
Że właśnie samochodem.
-Nieprawda bo w karecie!
W karecie? Cóż pan plecie?
Oświadczyć mogę krótko,
Że płynie właśnie łódką!

A wiosna przyszła pieszo.
Już kwiatki za nią spieszą,
Już trawy przed nią rosną
I szumią –Witaj wiosno.

Ja mysle ze wiosna jedzi motocyklem
Bo pierwsze odglosy motocyklow wlasnie tylko na wiosne.

belva pisze:Ja mysle ze wiosna jedzi motocyklem
Bo pierwsze odglosy motocyklow wlasnie tylko na wiosne.

Słuszna uwaga

A nie wiem, czy słyszeliście, jakie ma hasło ostania kampania policyjna wymierzona w szaleńców na motorach własnie...
Kontrowersyjne nieco... ale może własnie tak mozna do nich trafić?

"Idzie wiosna - będą warzywa"

taa... obawiam się, że nic do nich nie trafi w niedzielę palmową aż włos się jeżył... tak co niektórym palma odbijała to był pierwszy taki bardzoooooooo wiosenny weekend!

Mnie do pasji doprowadzają motocykle bez tłumików ,czy jak to sie zwie

Hasła nie słyszałam,ale kontrowersyjne faktycznie

U nas wiosna manifestuje się przylotem samolotów Poważnie!
W pobliskim Herburtowie jest takie zielone lotnisko i całe lato stacjonują tam malutkie samolociki, które na zlecenie okolicznych nadleśnictw patrolują lasy. Chodzi o ochronę przeciwpożarową i ewentualne gaszenie z powietrza.
Samolociki latają nad nami od pożaru Puszczy Noteckiej w Miałach w 1992 roku, kiedy to od zablokowanych hamulców pociągu w pożarze spłonęło 6 000 ha lasu! Lubię te samolociki

A motory bez tłumików to osobny problem... u nas tez niestety występujący

Mam dokładnie takie samo odczucie jak Belva też wiosna kojarzy mi się z dźwiękiem motorów.

A ostatnio zaczyna kojarzyć mi się z odgłosami młodzieży spotykającej się w nocy na ulicach.

U nas teraz też nastała moda na tzw. quady, czy jak to się pisze to dopiero robi hałas i kupę kurzu.

Nad moim osobistym niebem też latają teraz samoloty. Ćwiczą do pikniku w Góraszce. Potem będzie spokój. No i popisy co roku mam za darmo - z leżaczka sobie pooglądam

Ja z motocyklistami szalejącymi po górskich szlakach mam wyjątkowo na pieńku - dranie zabili mojego bardzo bliskiego znajomego

Wkrótce po nim zmarła jego żona, dzieci nie mieli, tylko ukochanego psa, więc juz nie ma kto dochodzic sprawiedliwości

A Wiesio wychylił się bo chciał właśnie złapać swojego psa, który rwał się do motocyklisty

http://www.gory.wyd.pl/archiwum.php?art=2622

Bardzo to przykre Cebulko ale aż mi się nóż w kieszeni otworzył, jak przeczytałam o tym wypadku i decyzji sądu. T o w takim razie gdzie mają chodzić turyści, jak nie po szlaku??! Chyba że to był szlak tylko dla motorów

Normalnie takie sądy powinno się sądzić surowo i bezwzględnie.

Aż człowieka wiara w sprawiedliwość opuszcza

Cebulko czy masz na mysli ta reklame o warzywach?

No ale wrocmy do slicznej, pachnacej, swiezutkiej, mlodziutkiej, rumianej, rozanej wiosny Ja ja kocham! Nawet jezeli ma oznaczac to ze jakies zule tluka sie po nocach.. jak koty .
Ech! Jak mialam lat slodkich 16 scie to uwazalam ze jedyny mezczyzna godnym mojego zainteresowania jest "zul" .. oczywiscie w rudej oprychowie ( taka byla wtedy moda) i koniecznie w bitelsowkach

A tu taki wierszyk o wiosne wygrzebalam :

WIOSNA

-Czym pachnie wiosna?
-Ziemią…
-Czym jeszcze?
-Źdźbłem trawy, słońcem
I deszczem,pączkami liści,
Mleczem,
I bzem
Czeremchą,
Rosą na łąkach,
Pogodnym dniem…
-Czym jeszcze pachnie dookoła
gdy wiosna szaleje na świecie?
-Jeszcze wspomnieniem zimy
I już marzeniem o lecie… /M.Strzałkowska/

Niezawodny Kabaret Starszych Panów i na okoliczność wiosny ma swoją perełkę :


Kto sprawił, że ptaszek zaśpiewał?
To wiosna! To wiosna!
Że krzewy zakwitły i drzewa?
To wiosna! To wiosna!
Kto tyle uczynił zieleni?
To wiosna! To wiosna!
Na ławkach rozrzucił tych leni?
To wiosna!
Kto smutki roztapia i śniegi?
Kto sypie fiołki? I piegi?
Kto wiatrem tak psoci sukienkom
i każe się wstydzić panienkom?
Kto puścił gołąbka w zaloty?
To wiosna! To wiosna!
Kto tyle uczucia wlał w koty?
To wiosna! To wiosna!
Kto pieśń dał słowikom miłosną?
To wiosna! To wiosna!
I - ludzkie westchnienia zaroślom?
To wiosna! Wiosna!
Wiosna! Wiosna!