Ekotopik

jakie sliczności Amelio wielkie

Niedociągnięcia ,Amelko nie bądź taka skromna,wszystkie dekoracje są piękne ,chciałabym mieć taką na choince,ale nawet nie wiedziałabym jak się zabrać do jej zrobienia

Amelka sliczne te Twoje cudeńka

Masz Kobito niesamowicie zwinne ręce!

Przepiękne
Zwłaszcza te 'bombki' Kurczę, muszę chociaż jedną taką kiedyś zrobić żeby była w rodzinie dla przyszłych pokoleń...

Amelko, piękne!!!
Powiedz te wstążeczki to jakiej szerokości, atłasowe? Sama docinasz i zaprasowujesz pojedyncze elementy? Żelazkiem? Jak mocujesz zawieszki do bombek - jakieś gotowe uszka masz? Ile metrów wstążki potrzeba na jedną bombkę?



Znalazłam takie coś, to chyba z serwetek?

Jejku ale cudeńka

Dziewczyny dzięki wielkie za tyle miłych komentarzy
Bombki karczochy są dziecinnie proste w wykonaniu,tylko trzeba temu trochę czasu poświęcić.

Zosiu niedociągnięcia są,zwłaszcza w pierwszych bombkach....a to szpilki widać,a to tasiemki trochę krzywo ułożone

Tereniu używam wstążek satynowych o szerokości 25 mm,docinam je na 5 cm kawałki,składam w trójkąty i nie zaprasowuje.Nie wiem od czego to zależy,ale jedne wstążki są takie fajne sztywne i po dociśnięciu miejsca załamania trzymają już same mniej więcej kształt.A inne są zbyt miękkie i trzeba dokładnie trzymać,układać i przypinać,ale i one dają ładny efekt,mimo że nie prasowane.
Zawieszki to gotowe elementy.Są dwa rodzaje:



Nie są drogie,płaciłam coś koło 1,50 zł za 5 sztuk .I do wyboru są srebrne i złote.No i z takimi zawieszkami bombki efektowniej wyglądają.

Ilość wstążki na jedną bombkę jest bardzo różna,bo zależy od sposobu ułożenia i gęstości wstążek ,no i od wielkości kuli.
Na ozdoby,które pokazałam powyżej idzie około 5 m wstążki. Kule styropianowe mają średnice 8 cm

A te papierowe karczochy fantastyczne Aż się chyba za takimi serwetkami rozejrze

żyjąca marzeniami pisze:A te papierowe karczochy fantastyczne Aż się chyba za takimi serwetkami rozejrze

Z serwetek trudniej zrobić, to są kawałki materiału. Ta technika (japońska) ma swoją nazwę, nie pamiętam jakoś na T... tetris?

A co do wstążeczek to też zauważyłam, że są sztywne i miękkie. To mówisz, że sztywne lepsze?

a byłam przekonana,że to papierowe serwetki
Ale teraz się przyjrzałam i podoba mi się samo przypinanie tych trójkątów.W karczochach,które robię odwrotnie się przypina trójkąciki,tak żeby gładko było.
A tam dzięki odwrotnemu przypinaniu robi się przedziałek,który jest też bardzo pomocny,bo ułatwia symetryczne,dokładne rozmieszczenie elementów.

Na początek na pewno lepsze sztywne,ja się porządnie wkurzałam jak mi się ciągle te miękkie rozjeżdżały Ale teraz to mi już bez różnicy

żyjąca marzeniami pisze:W tym roku papier i klej zastąpiłam wstążkami,cekinami i szpilkami i oto efekty Kilka z moich ozdób świątecznych
Jeszcze wiele w nich niedociągnięć,ale z każdą kolejną ozdóbką nabieram większej wprawy

To ja mam prośbe o tutorial.Przepiekne są te bombusie.

piekne, ale ja nie mam ani czasu, ani talentu, wiec ozdoby choinkowe beda ze sklepu;) o ile wogole choinka bedzie, bo Gamon sie cos buntuje

Skoro tak długo na Święta w tym roku jesteś to masz coś do powiedzenia w tej sprawie
Aczkolwiek chyba z plastikowymi bombkami tylko przy małym dziecku

Lucysiu ja uczyłam się z tej strony http://www.wielkiezarcie.com/article72553.html

Zwykłe bombki mi się znudziły,to zrobiłam dla odmiany takie



A to moje upominki dla rodzinki

Dzięki serdeczne żyjąca marzeniami.Przepiękne są.

No nie wytrzymałam, no i spróbowałam ....
Moje pierwsze podejście:


i zamówiłam materiał na dalsze próby

Tereska ależ piękne

Tereniu ale fajne jak na pierwszy raz to super wyszły no a z takimi pomocnikami to ci się nie nudziło

Dalsze próby...? Znaczy wciągnęło i Ciebie

Twoje pierwsze ozdoby sto razy lepiej wyglądają niż moja pierwsza Piękne

żyjąca marzeniami pisze:Dalsze próby...? Znaczy wciągnęło i Ciebie
Twoje pierwsze ozdoby sto razy lepiej wyglądają niż moja pierwsza Piękne

Amelio za miłe słowo. No, wciągnęło, bo to i fajne i bardzo odprężające zajęcie

Chyba też powinnam spróbować,bo takie śliczne są Wasze świąteczne dekoracje

Ja to bym taką jedną chciała od kogoś dostać albo kupić
Kiedyś może też spróbuję, ale to kiedyś...

Łałłłłł! jakie cuda produkujecie, coś pięknego. No proszę jakie talenta się tu na ekotopiku ujawniają super Gratuluję zdolności i cierpliwości, bo ja do "karczochów" zupełnie nie mam cierpliwości. Najbardziej urzekły mnie baławanki i te bombki w srebrnym kolorze, takie szykowne . W ogóle dziewczyny, piękne ozdoby robicie, podziwiam i chylę czoła .
Teresko, Twoje kociarby też się najwyraźniej zainteresowały bombkami-piłkami

Moje przy waszych to takie ubogie okropnie ale do zrobienia ich nie trzeba żadnego talentu, tylko pędzel, klej i serwetkę

A do sklepu dla szefowej zrobiłam takie wianuszki na drzwi:

Magdziołku, wianuszki pełna profeska

magdziołek pisze:Moje przy waszych to takie ubogie okropnie

Magdziołku no co Ty gadasz Piękne rzeczy robisz A już wianuszki to cudne bardzo!. Jak wrócę do domu to fotnę moją szyszkę na drzwi

Jakie fajne te bombki a i wianuszki śliczne

Moja szyszka

Tereska, cudo

Tereniu ,chyba odgapię bo mam szyszki sosnowe z działki

Ale cudo . Teresko, a jak to się robi? zdradzisz sekret?

Magdziołku, prysnąć szyszkę farbą podkładową (jasną) a potem lakierem transparentnym kolorowym. Używając farb kryjących też można uzyskać fajny efekt, ale taka z przeźroczystym lakierem dla mnie jest fajniejsza. Potem dopinasz gotowce - listki, kulki, jarzębinki itp. I brokat - posypać kartkę papieru i zdmuchnąć w kierunku niewyschniętej malowanej szyszki - nie sypać palcami!. Prowadziłam swoje kursy w domu samopomocy dla osób niepełnosprawnych i tam się nauczyłam kilku trików zdobniczych Szkoda, ze nie zrobiłam zdjęć. A jakie cuda z wikliny papierowej robią!