Turkuć Podjadek

... czyli nasze obserwacje z ogródka

Turkuć Podjadek

Postautor: beza » pn maja 03, 2010 2:05 pm

Będąc na działce aby obejrzeć swoje nowowysiane warzywka zobaczyłam coś niesamowitego [shock] , co dzieje się obok tych warzywek. Pełno małych dziurek w ziemi i wybrzuszonych korytarzy grubości kciuka. Małe sadzoneczki, które powschodziły zostały podniesione do góry i zasychały. Jedna z sałat leżała obok zupełnie wypchnięta i zwiędła.
Dowiedziałam się że tym winowajcą jest dość spory robal, który się nazywa turkuć podjadek i niszczy on dosłownie wszystko co mu zasmakuje, nawet korzenie sporych roślin.
Te korytarze było widać najlepiej po deszczu, jak gleba się ubiła i wyrównała. Jest go pełno wszędzie, nawet u sąsiadów. Dwa przypadkowo wykopałam podczas głębszego pielenia, ale jest ich chyba setki patrząc na zrytą przez nie glebę [rol]
Co robić [?] [?] [?] [!] [!] [!] z tym draniem [zly] znacie może jakiś skuteczny sposób na niego ?
Jeszcze trochę to wykończy on wszystkie warzywa i inne rośliny na działce i mnie...
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: Tosia » wt maja 04, 2010 4:56 am

Znalazłam coś takiego , ale nie wiem czy się przyda bo może już to znasz


Otrzymuję wiele zapytań, jak zwalczyć turkucia podjadka. Mój Ogród i moja działka ogrodnicza są od kilkunastu już lat opanowane przez tego owada, który pożera i podkopuje młode siewki lub rozsady niczym nie gardząc.
Ja już od ponad 5 lat stosuję różne ekologiczne metody jego zwalczania, i mimo, że łapię czasami nawet po kilkanaście sztuk dziennie i kilkaset rocznie, to one każdego roku pojawiają się na mojej działce w dużej liczbie.
Czy można się turkucia pozbyć lub go całkowicie wytępić? Nie wiem, ale coś mi mówi, że nie. Jedno jest pewne, kilku działkowców nie da rady. To muszą wszyscy działkowcy z Ogrodu przystąpić do jego zwalczania. Ale jak? Na bazie mojej praktyki mogę poradzić, by:

1. Stosować jednocześnie wszystkie znane metody.
2. Poszukiwać innych metod, eksperymentować.
3. Wykładać na trasie jego wędrówek świeże gałązki olszy czarnej (skutecznie odstrasza),
4. Wkopać do ziemi na całą głębokość kilka lub kilkanaście słoików lub inne gładkościenne naczynia, do których turkuć wpada i nie może się wydostać.
5. Międzyrzędzia przykryć wykładziną PCV lub inną i o różnych porach dnia szybko je dźwigać. Czasami jest kilka turkuci, trzeba się śpieszyć z wyłapywaniem, bo szybko uciekają.
6. Miejsca na powierzchni ziemi mocno podziurawione polewać dużą ilością wody z dodatkiem oleju jadalnego i obserwować ziemię; tam gdzie się porusza jest turkuć.
7. Wkopać gładkościenną wannę równo z ziemią. Zabezpieczyć siatką o dużych oczkach przed wpadnięciem dzieci lub jeży. W wannie nie musi być woda. Od brzegów wanny w stronę grządek wkopać pionowo deski lub inne podłużne elementy po których turkuć trafi do wanny jak po "sznurku". Właśnie do wanny łapię najwięcej turkuci.
8. Usypać na gołej ziemi niedużą górkę kompostu lub obornika i przykryć ciemną folią lub papą. Raz w tygodniu przekopać dokładnie kompost w poszukiwaniu turkucia. Tu też mam duże efekty.
9. Pod koniec maja i w czerwcu turkucie robią płytko pod ziemią kuliste gniazda w których hodują kilkaset młodych. Ja na gniazdo trafiłem do tej pory parę razy. Trudna sprawa, ale chyba warto się pomęczyć aby takie gniazdo namierzyć.
10. We wrześniu zakopać do ziemi większą ilość obornika (najlepiej końskiego) na głębokość do 1m. Co 2 tygodnie aż do zmarznięcia ziemi i na wiosnę odkopać obornik i przeszukać. Po jakimś czasie obornik znika i trzeba zastosować świeży.
11. Odstraszająco na turkucia działa zapach porozkładanych gałązek olchy lub rozlany na grządkach wywar z kory olchowej (zaleca dr H. Legutowska w "działkowcu" z września 2002 r.)

Chemiczne zwalczanie turkucia jest chyba skuteczniejsze, ale to wybór każdego z nas. Na ogół stosuje się Basudin 10 G lub Diazinon 10 G w dawce 0,5 kg na 100 m2 dobrze wymieszane z glebą na głębokość do 5 cm. Okres karencji jest jednak długi i wynosi co najmniej 60 dni!. Ponadto, moim zdaniem jest chyba szkodliwy dla ptaków, które pożerają zatrute turkucie. Na trawnikach zaleca się podlewać preparatem Basudin 25 EC (0,15%) zużywając 3-4 l cieczy na 1 m2 trawnika (skuteczny rónież na pędraki i drutowce).
Jednak jak wytępisz turkucie na swoim ogródku, to wnet powrócą one z innych części ogrodu lub przejdą od sąsiadów. Moim zdaniem, należałoby zwalczać turkucie na znacznie większej powierzchni i wspólnie z sąsiadami.

Czy jednak turkucia powinno się tak bezwzględnie zwalczać? Pojawiają się głosy, że pełni on pożyteczną rolę zwalczając niektóre szkodniki (tak, tak, bywa mięsożerny!!) oraz napowietrza ziemię kopiąc swoje kanały. Jest chętnie zjadany przez ptaki. Podobno jest go coraz mniej. I podobno ładnie świergocze podczas swoich godów. Są tacy, co widzieli jak fruwa!!
To tyle mam do powiedzenia w sprawie turkuci.

jeszcze to:

Są to norki i kanały pod powierzchnią ziemi wielkości małego palca.
Są zalecane środki chemiczne min. Mesurol Alimax® 02 RB http://www.bayercs.pl/strony/1/i/68.php . Wrzuca się go do norek. Ps. Na końcu podanego wyżej linku producent napisał "...Zgodnie z naszym doświadczeniem preparat działa także na turkucie podjadki.".
Turkuć nie lubi zapachu korony cesarskiej i szachownicy kostkowej.

i to:

Mój dziadek pozbył sie turkuci w ten sposób- otóż jesienią po zbiorach wykopał kilka otworów w ziemi nakładł do nich końskiego obornika i zasypał, poniewaz podobno koński nawóz nie zamarza więc schodzą sie całymi rodzinami do tego obornika i tam zimują ,natomiast wiosną odkopał gdy jeszcze spały snem zimowym i w ten sposób pozbył sie tych szkodników
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Postautor: beza » wt maja 04, 2010 9:15 am

Tosiu [prosi] bardzo Ci serdecznie dziękuję za tyle informacji :* na pewno coś z tego wybiorę.
Co do trucia podjadka to też jestem przeciwna, ale cicho siedzę bo widzę że mąż z teściem brutalnie się z nimi obchodzą :? Ja jak bym złapała to bym wyniosła gdzieś daleko za działki. Chyba że już tak mnie wkurzą to też wytoczę wojnę na śmierć i życie. I zrobię to chyba przynajmniej w szklarni.
Ciekawią mnie te sposoby ze słoikami, i zastanawiam się dlaczego te turkucie chodzą wzdłuż desek [rol]
No i te gałązki olchy też warto wypróbować. A środek chemiczny, warto wiedzieć, bo słyszałam że basudin jest wycofany ze sprzedaży.
Chyba jednak tą całą chemię dobrze jest stosować tam gdzie nie ma warzyw, ale pomysł wysypania wokół szklarni na zewnątrz podoba mi się, wytrują się wtedy same robale bez trucia warzyw. A widzę że w szklarni najbardziej im wszystko smakuje.
Wielkie dzięki raz jeszcze Tosiu :*
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

Postautor: Tosia » wt maja 04, 2010 9:32 am

Bezo musisz z nimi walczyć bo one zjedzą wszystko i nie ma zmiłuj, musisz je tępić ;> Podobno są pod ochroną ale, ale ja w to nie wierzę,[ nigdzie nie pisze w encyklopedii] Zamieszkują działkę mojego kuzyna i ostatnio nawet były u nas na podwórku bo przyfrunęły, bo to blisko [dorosłe osobniki] ale zaraz temu zaradziłam :D , a i jeszcze jedno łapać w rękawicach bo mają jad i gryzą [zly].
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Postautor: wandalka chwastowa » ndz maja 30, 2010 6:32 am

Poszukałam trochę w internecie [komp] i znalazłam sposoby oraz preparat skutecznie zwalczający turkucie.
http://forum.poradnikogrodniczy.pl/prin ... mp;start=0
http://www.bayercropscience.pl/strony/2/i/68.php
wandalka chwastowa
Ekoludki
 
Posty: 46
Rejestracja: sob paź 04, 2008 5:10 pm

turkuć podjadek

Postautor: zomarel » pn maja 31, 2010 12:29 pm

Witajcie w klubie walczących z turkuciami.Próbuję coraz to nowych metod,ale wszystko to,to walka z wiatrakami bo sąsiedzi niewiele robią żeby ograniczyć ich populację.Sieję kolejny,a potem przy podlewaniu wypłukuję czasami nawet całe gniazdo.Narzekać głośno nie mogę,bo...przecież nie muszę siać bo niewiele z tego pożytku.Muszę sprowadzić jeża na działkę [lol]
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Postautor: beza » wt cze 01, 2010 8:04 am

Tosia pisze: a i jeszcze jedno łapać w rękawicach bo mają jad i gryzą [zly].


Brrr [trzesie] tego to nie wiedziałam...

Dowiedziałam się, że ludzie sobie radzą w ten sposób z turkuciami [pomysl] wkopują w ziemię zamiast słoików przecięte wysoko plastikowe butelki [pomysl] i wtedy turkuć nie ma żadnych szans na wydostanie się z nich i o wiele tańsza taka metoda.
kwiaty kwitną nawet wtedy,
gdy nikt im się nie przygląda...

Phil Bosmans
Awatar użytkownika
beza
Weterani
 
Posty: 1938
Rejestracja: wt lip 17, 2007 11:36 am

turkuć podjadek

Postautor: zomarel » śr sty 19, 2011 9:51 pm

http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/591 ... a16d8.html wyszło czy nie?Turkuć wykopany na mojej działce i wrzucony do słoika po 200g kawie maxwell
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm

Re: turkuć podjadek

Postautor: Sz_elka » czw sty 20, 2011 12:13 am

zomarel pisze:http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/591d15f959fa16d8.html wyszło czy nie?


Musisz pobrać kody - druga z lewej pozycja pod zdjęciem i w kodach druga miniatura (z rozszerzeniem) :) - Obrazek - jak zrobisz quote mojej wypowiedzi, to zobaczysz różnicę! ;D
Elka
Awatar użytkownika
Sz_elka
Weterani
 
Posty: 5359
Rejestracja: sob sty 27, 2007 8:42 pm
Lokalizacja: Katowice

Re: Turkuć Podjadek

Postautor: tereklo » sob maja 25, 2013 11:47 am

Ło matko, ale szkodziec [szok] i jaki ogromny!! [szok]
Wiedza jest czymś, co istnieje w umysłach, nie w bazach danych – to relacyjna sieć faktów i umiejętności, wyuczona, praktykowana, z czasem doprowadzana do mistrzostwa.
Obrazek
Awatar użytkownika
tereklo
Administrator
 
Posty: 4422
Rejestracja: sob cze 04, 2011 6:07 am
Lokalizacja: Kotlina Kłodzka

Re: Turkuć Podjadek

Postautor: amita » sob maja 25, 2013 8:54 pm

Jeju, toż on z 10 cm ma [szok] Fuuuu, obrzydliwy jest [zalamka]
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: Turkuć Podjadek

Postautor: Cebulka » sob maja 25, 2013 10:21 pm

Spokojnie mógłby grac w następnej części 'Obcego' [shock] :F
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Re: Turkuć Podjadek

Postautor: amita » sob maja 25, 2013 10:48 pm

Bez charakteryzacji :D
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Re: Turkuć Podjadek

Postautor: zomarel » ndz maja 26, 2013 2:19 pm

Widzę,że temat turkucia odświeżony [zly] .Żeby zrobić mu zdjęcie wrzuciłam go do słoika po 200g. kawie rozpuszczalnej.Teraz na turkucie polują sroki,które po sąsiedzku mają gniazdo na najwyższej starej gruszy.Ja nie widziałam,ale sąsiadka opowiadała jak wypatrują i w momencie gdy ziemia poruszy się,one zlatują i wygrzebują turkucie.Teraz nie wiem,które z nich robią więcej szkody [mysli] bo grządki są przekopane jeszcze raz,razem z roślinami[wnerw]
Awatar użytkownika
zomarel
Weterani
 
Posty: 2650
Rejestracja: wt sty 22, 2008 7:34 pm


Wróć do Zdjęcia chorób i szkodników

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 2 gości

cron