Yenny spieszę z wyjaśnieniami
zagniecione kruche dzielę na dwie części w stosunku 60/40
wkładam do zamrażalnika i niech się tam chłodzi, jak Ci się nie pali, to niech tam poleży i dobę(ja robię kruche zazwyczaj dzień wcześniej), a jak chcesz szybciej to spokojnie i kilka godzin mrożenia wystarczy
blachę wykładam papierem do pieczenia, ścieram większą część ciasta, wstawiam do nagrzanego piekarnika ( 190stopni) na około 30 minut (ma być złociste), jak jest upieczone wyjmuję z piekarnika i czekam aż wystygnie
teraz pianka
ubijam na sztywno białka, dodaję cukier, dalej ubijam na najwyższych obrotach, dodaję esencję waniliową/cukier waniliowy/aromat waniliowy (co tam masz), następnie wsypuję proszek budyniowy, mieszam(teraz na trochę niższych obrotach, bo się strasznie kurzy), na koniec strużką wlewam olej (też go miksuję)
(piana po dodaniu budyniu i oleju traci odrobinę z objętości)
taką pianę wykładam na upieczony uprzednio spód, na pianę układam maliny dziurką do góry, na maliny ścieram drugą część ciasta i wstawiam do nagrzanego piekarnika 190 stopni około 30-40 minut
trzeba obserwować, czy ciasto na wierzchu jest już rumiane, jak jest i minęło 30 minut można wyciągnąć, jak nie to jeszcze kilka minut trzeba potrzymać w piekarniku
i gotowe
pozdrawiam!