Potrawy na Wigilię i Boże Narodzenie

Sprawdzone (i nie tylko) przepisy na smakołyki

Postautor: Onaela » śr gru 19, 2007 6:42 pm

Sagi-kiszenie buraków to nic prostrzego :) .
3-4 buraki obrać,pokroić w dośc cienkie plastry i wrzucic do garnka(najlepiej kamienny,ale mozna tez do kazdego innego lub słoja).Zalać ciepłą,przegotowaną wodą,lekko posolić,dodac ze 3-4 ząbki czosnku i kawałek chleba razowego.Obciazyć talerzykiem i postawić w ciepłym miejscu.Codziennie przemieszac i zebrac ewentualna pianę(pleśń).
Sagi-jesli masz ciepłe miejsce,to bedzie gotowy po 3-4 dniach.W pokojowej temperaturze trzeba poczekać około tydzień.
U mnie stoi na piecu od co ;) -mimo,że izolowany,jest ciepły,choc nie parzy :) Dzis jest trzeci dzień i juz mozna go zlewac do butelek.

Potem w wigilię (lub dzień przed) gotujesz normalny barszcz na wywarze z warzyw i grzybów i zakwaszasz go otrzymanym kwasem z buraków..Proporcje-mniej wiecej 1:1 (1 litr wywaru + 1 litr kwasu).Wychodzi przepyszny-taki "winkowaty"-a juz nie wspomnę,jaki zdrowy [!] :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: saginata » śr gru 19, 2007 6:46 pm

Dziêkujê bardzo-dzi¶ ju¿ nie zrobiê,bo nie mam chleba razowego-ale jutro na pewno.
Nawet mam kamienny garnek :D
saginata
 

Postautor: Onaela » ndz gru 23, 2007 10:46 am

I jak Sagi buraki?-doleciały?

Aby wszystko było jasne,napiszę jeszcze swój przepis na

Barszcz wigilijny

Ugotowac wywar z warzyw w małej ilości wody (ok 1 litr)
W osobnym garnku(sporym) zagotować pokrojone w plasterki 3-4 buraki(wody tez nie za duzo,bo dojdą wywary z warzyw,grzybów i kwas buraczany).
W momencie zawrzenia wody z burakami dolac ok 1 l kwasu buraczanego(aby buraki nie straciły koloru).Dodac listek laurowy,ziele angielskie ,ziarna pieprzu i gotowac ok 1 godz.Potem dodac ok 1 szkl wywaru z grzybów(gotowanych do pierogów ;) ),wywar z warzyw i do smaku jeszcze ewentualnie kwasu buraczanego.Posolic ,dodac pieprz,trochę cukru do smaku i zagotować.Gotowe [!] :)
Ostatnio zmieniony ndz gru 23, 2007 10:57 pm przez Onaela, łącznie zmieniany 1 raz
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: saginata » ndz gru 23, 2007 3:20 pm

Moje buraki w garnku dochodz±-jutro bêdzie pyszny barszczyk robiony na sposób Onaeli.Dziêki za dokladny przepis-u mnie barszcz pójdzie w ka¿dej ilo¶ci-a jak wyczuj±,ze taki pyszny to na wiadra bêde musia³a robic.
W lodówce czeka schab po "Wacowemu" i karkówka po "Vetowemu".W ganku stygn± dro¿d¿owe strucle z makiem-¶wiêta tu¿,tu¿....
Teraz szukam przepisu na klopsa-inaczej na pieczeñ rzymsk±.Tak dawno robi³am ,¿e muszê siê upewnic co do niego idzie.
saginata
 

Postautor: Onaela » ndz gru 23, 2007 11:11 pm

Ja juz dzisiaj ugotowałąm-wyszedł znakomity i tez duzo-około 4 litry.Juz dziś pilismy po szklanicy do obiadu :D

Sagi-te" ukisniete "buraki mogą mieć troszke dziwny zapach-nie przejmuj sie on zniknie jak połączysz wszystkie składniki.Wtedy bedzie pachniał pysznie.Zapomniałam jeszcze o cukrze-juz poprawiłam.No i jeszcze jedna wazna sprawa .Po ugotowaniu i lekkim przestygnieciu i "przegryzieniu sie " wszystkich smaków barszcz nalezy odcedzić od buraków,bo złapie "goryczkę" :)
I jeszcze jedno-jak zostanie Ci kwasu-mozesz zlac do butelki i trzymac w lodówce jeszcze ok.2-3 tyg.-do następnego barszczyku.Jak ktos lubi -mozna pic rożcieńczony przegotowaną wodą-jest to chyba najlepszy z naturalnych ogólnodostępnych antyoksydantów.("wymiataczy" wolnych rodników powodujacych m.in . nowotwory).Niestety-mnie w takiej formie nie smakuje zupełnie :?
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Cebulka » wt sty 08, 2008 7:36 pm

Oj, jak tu smakowicie przedświątecznie było... :D

I jak wac - karpie wyłowiłes czy czekaja w naturalnej chłodni do wiosny? [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: saginata » pt gru 05, 2008 9:56 am

Wkrótce kolejne Bo¿e Narodzenie.Znowu szykowanie potraw-mo¿e podzielicie siê pomys³ami na sa³atki,zimne miêsa czy inne dania-aby co roku nie by³y takie same.
Ja planuje sa³atkê z nitek selerowych i ananasa,oraz tak± z kapusty pekinskiej.Ostatnio sobie wypróbowa³am-warstwa posiekanej kapusty lekko posolona,na to kawa³ki kurczaka[przysma¿one],na to pomidor w kostkê,dalej kapusta.Te warstwy mog± byæ ró¿ne-ka¿d± przelewam sosem czosnkowym zrobionym na bazie lekkiego majonezu i jogurtu naturalnego.Dodaje du¿o zmia¿d¿onego czosnku ,szczyptê soli i cukru.Dobra te¿ jest taka sa³atka -na dno salaterki kurczak[w kostkê] i druga warstwa ¶wie¿e ogórki pokrojone w grub± kostkê-i zalane sosem czosnkowym-pyycha.Nie wiem co mnie nasz³o tak na czosnek :D
Z miês zimnych pewnie zrobiê schab pieczony i co¶ w galarecie-a z ciep³ych filet z indyka z brzoskwiniami i mo¿e pieczeñ rzymsk± z jajkiem-sama nie wiem....
saginata
 

Postautor: Tosia » pt gru 05, 2008 10:09 am

Ja nie robię żadnych specjałów, u nas każdy zajada się słodkościami zrobionymi tylko na święta.Popularna moczka czy makówki to smakołyki które schodzą w zawrotnym tempie [lol] ,do tego karp który w tym czasie smakuje najlepiej.Ciasto to może cytrynowe czy jakieś z bakaliami i oczywiście troszkę ciasteczek,jeszcze nie wiem jakie [skrob] .Ale musze już pomyśleć żeby było mało pracy,bo prawie do samych świąt opiekuję się Miłoszkiem.Mięsa nie robię wcale,kupuję troszkę wędlin,[a i tak jeszcze zostaje] i to wszystko.Ale z chęcią wypróbuję coś nowego.
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Postautor: Onaela » pt gru 05, 2008 10:41 am

Jak to Tosiu-nie robisz pierogów z kapustą i grzybami,barszczu z uszkami?

A co to jest moczka???Bo co to makówki,to się domyslam,aczkolwiek u nas się nie robi...
Wolimy dania konkretne,słodkosci mało i dużo dobrych owoców :D

Sagi-Twoje sałątki brzmią smakowicie,ale taka dygresja mi sie nasuwa,że świateczne sałatki powinny być bardziej "light"-tzn bez mięsa,bo mięsa będa w innej formie i organizm ,głównie wątroba,moze nie wytrzymać takiej dawki kalorii [haha]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: saginata » pt gru 05, 2008 10:46 am

Tak Onaelciu-masz racjê-ale ten kurczak jest "light"-w porównaniu z karkówka czy innymi pieczystymi :D
Mo¿na miêsko pieczone podje¶æ z cwik³±-albo sa³atkê-ze swojskim chlebkiem.Ta z ogórkiem jest leciutka-niedawno jad³am j± u znajomych i by³a wspania³a!
saginata
 

Postautor: cicho_borowska » pt gru 05, 2008 7:43 pm

Ja nigdy nie robiłam barszczu czerwonego. Nigdy w życiu takiego zakwaszanego znaczy się. W tym roku wypróbuję.

U mnie najwięcej ciasta "idzie", bo zawsze w pierwszy dzień jeżdżę do mamy i tam wiozę dla wszystkich ciasto. No i zostawiam dla mamy i babci na drugi dzień świąt.

Najbardziej wszystkim smakuje mój torcik sernikowy.
Ja kupuję gotowy ciemny biszkopt. On się bardzo dobrze nasącza. Do tego sama robię krem.
4 żółtka
1 szklanka cukru pudru
1/2 kostki masła zwykłego
1/2 kostki masła roślinnego
Wszystko ubijam na puszystą pianę
Dodaję 4 serki waniliowe homogenizowane i mieszam dokładnie
3/4 masy oddzielam
i dodaję 2 wyciśnięte cytryny /może wyglądać na lekko "zwarzone" /
do 1/3 dodaję kakao naturalne, ale tak na oko.

Poncz do nasączenia ciasta robię z bardzo mocnej i słodkiej herbaty. Dodaję alkohol lub zapach rumowy.

Na pierwszy biszkopt wylewam jasną masę, na drugi wykładam ciemną, na wierzch znów jasną. Wkładam do lodówki, by się dobrze "ścięło".
Dzień zawsze powinno postać przed jedzeniem. Wtedy rozpływa sie w ustach.
Górę dowolnie ozdobić. Ja zazwyczaj ścieram na tarce z grubymi oczkami czekoladę gorzką.

Ważne jeśli ktoś korzysta z tego gotowego, ciemnego biszkoptu, aby nie przesadzić z nasączeniem. Nasączyć bardzo delikatnie, bo ciasto "przechodzi" również kremem.

No i robi się 20 minut :-D

Planuję również Rafaello, ale gdzieś mi przepis się zapodział. Mam nadzieję, że do świąt się odnajdzie.

Skusiłabym się również na jakieś ciasto z makiem, ale nie mam żadnego dobrego przepisu "na prodiż". Kiedyś jadłam takie pyszne. Na kruchym spodzie, mak z bakaliami. Nie wiem jak się je robi.

Piernik to ja robię z torebki "Kętrzyński". Dodaję jednak trochę kakao, sporo miodu, orzechy włoskie. No trudno, żaden inny mi tak nie smakuje.

A może podaj Tosiu te Twoje przepisy na makiełki i maczanki. :-D Skoro u Was też na słodko najlepiej idzie. :-D
"Najtrudniejsze dzieło świata od łatwego trzeba rozpocząć, a największe dokonania od drobiazgów"
Lao Tsy
Awatar użytkownika
cicho_borowska
Weterani
 
Posty: 3355
Rejestracja: śr lip 18, 2007 12:36 pm

Postautor: Tosia » pn gru 08, 2008 12:52 pm

U nas moczkę robi się tak:
Na około 10 litrów :
1/2 kg piernika [piernik z korzeniami, u nas specjalnie pieczony na święta kupuje w sklepie,jak niema to mogą być popularne " katarzynki"],ale bez czekolady].
1 litrowy słoik wiśni [kompot]
1 l słoik agrestu [wlewamy sok]
1 cytryna
1 l słoik śliwek węgierek
śliwki suszone- 200 gr. [ugotować kompot i wlać]
bakalie [rodzynki,morele suszone,daktyle,figi,migdały,orzechy -pokroić lub zetrzeć,]
wiśnie z nalewki [nie za dużo]
sól i cukier do smaku [cukru nie za dużo żeby nie przesłodzić]
1 kostka masła 4-5 łyżek mąki
Wieczorem moczymy piernik.Rano mieszamy i przecieramy przez sito [ ja najpierw podgrzewam i ciągle mieszam,potem przecieram] najlepiej przez durszlak do większego garnka w którym będziemy robić moczkę.To stawiamy na ogniu i stale mieszamy, doprowadzając do wrzenia.W osobnym garnku robimy zasmażkę na złoty kolor i wlewamy do gotującego się piernika[doprowadzamy piernik do wrzenia i robimy zasmażkę].Po zagotowaniu ściągamy z ognia.
Dodajemy pozostałe składniki,doprawiamy do smaku i zostawiamy do ostygnięcia.Jeśli coś będzie brakować to doprawić według uznania.Moczka to raczej gęsta zimna owocowa zupa.SMACZNEGO.
Można dodać ananas brzoskwinie i inne owoce ale u nas nikt nie lubi więc przepis według mojego smaku.
A cha można dolać nalewki wiśniowej lub troszkę spirytusu dla konserwacji produktu.
Pozdrowienia Tosia.
Awatar użytkownika
Tosia
Weterani
 
Posty: 2131
Rejestracja: ndz lip 06, 2008 10:31 am

Postautor: amita » pn gru 08, 2008 5:10 pm

Rafaello:
1 litr mleka
wiórki kokosowe
płatki migdalowe
margaryna
cukier waniliowy
szklanka cukru
po 7 łyżek mąki ziemniaczanej i pszennej.
Z mleka,cukru i mąki ugotować budyń,dodać płatki.Po ostygnięciu zmiksować z margaryną,masą przekładać krakersy.Dlatego masa wychodzi dość słodka,bo neutralizują smak krakersy.Na wierz wysypać wiórki.
Gwiżdżę na wszystko,zadzieram głowę,oglądam drzewa mandarynkowe.A sekret tego jest wciąż ten sam,że ciasny kaftan na sobie mam.
Awatar użytkownika
amita
Weterani
 
Posty: 7634
Rejestracja: śr lut 28, 2007 7:37 pm

Postautor: Cebulka » wt gru 09, 2008 7:27 pm

Tosia pisze:Acha można dolać nalewki wiśniowej lub troszkę spirytusu dla konserwacji produktu.


Oczywiście - dla konserwacji produktu [lol] [rotfl]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: lucysia » śr gru 10, 2008 4:25 pm

Odkąd pamiętam u nas w domu na Wigilię nie było tradycyjnego karpia.Cóż z braku chłopa do oprawienia biedaka były inne rybki.Rozleniwiona tradycją rodzinną we własnym domu też nie robię,gdyż okazało się że mój luby nijak nie może się zmusić do zabicia,tudzież oprawienia delikwenta.
Więc nadal jest zwykły filet,ale...w wersji extra.Podałam po raz pierwszy 2 lata temu,zrobił furorę.

Ryba w orzechach.
Rybę osuszyć,roztrzepać jajko z 1 łyżką musztardy,dodać sól i włożyć rybę na pół dnia.Mąkę wymieszać pół na pół ze zmielonymi orzechami.Smażyć w dużej ilości oliwy.Pyszny!!
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: belva » czw gru 11, 2008 1:22 am

lucysia pisze:Odkąd pamiętam u nas w domu na Wigilię nie było tradycyjnego karpia.Cóż z braku chłopa do oprawienia biedaka były inne rybki.Rozleniwiona tradycją rodzinną we własnym domu też nie robię,gdyż okazało się że mój luby nijak nie może się zmusić do zabicia,tudzież oprawienia delikwenta.
Więc nadal jest zwykły filet,ale...w wersji extra.Podałam po raz pierwszy 2 lata temu,zrobił furorę.

Ryba w orzechach.
Rybę osuszyć,roztrzepać jajko z 1 łyżką musztardy,dodać sól i włożyć rybę na pół dnia.Mąkę wymieszać pół na pół ze zmielonymi orzechami.Smażyć w dużej ilości oliwy.Pyszny!!


Lucysiu wypisz wymaluj moj przepis .. Czy to jakas telepatia czy ja ci go kiedys podawalam?? [shock]
Awatar użytkownika
belva
Weterani
 
Posty: 3182
Rejestracja: pt maja 23, 2008 5:19 am

Postautor: saginata » czw gru 11, 2008 6:53 am

Z tego co pamiêtam to podawa³a¶ go Belvo ogó³owi-a ja sie nie mog³am jednak przekonaæ do nowo¶ci-u mnie tradycyjnie karp-musi byæ sfiletowany,usma¿ony w chrupi±cej panierce-i zjedzony z sosem chrzanowym [haha]
saginata
 

Postautor: Onaela » czw gru 11, 2008 9:24 am

U mnie też karp-obowiązkowo! :D
Taa,czyszczenie karpia to mało ciekawe zajęcie,ale mozna kupić już oczyszczone ;) .Nie wiem na czym to polega,ale nigdy smażony karp nie smakuje tak,jak w Wigilię :)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Baś_22 » czw gru 11, 2008 9:39 am

W domu u rodziców obowiązkowo był karp w galarecie :) Moi domownicy nie przepadają jednak za nim :( robię więc niedużego dla samej siebie :-P Moja rodzinka przepada natomiast za karpiem smażonym w panierce ze zmielonych orzechów.
W tym roku wypróbuję Twój przepis belvo :)
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: Anamaria » czw gru 11, 2008 11:54 am

U mnie też zawsze jest karp w galarecie - wszyscy go lubimy.
A smażonego to tylko panowie, ja nie przepadam.
W tym roku wypróbuję przepis na rybę w orzechach, skoro taka pychota :D Może będzie pozytywne zaskoczenie dla domowników?
Zamiast karpia jak ryba będzie najlepsza do tego? Lucysiu co Ty smażysz?
Awatar użytkownika
Anamaria
Weterani
 
Posty: 3178
Rejestracja: ndz sty 28, 2007 2:36 pm

Postautor: belva » czw gru 11, 2008 5:42 pm

saginata pisze:Z tego co pamiętam to podawałaś go Belvo ogółowi-a ja sie nie mogłam jednak przekonać do nowości-u mnie tradycyjnie karp-musi być sfiletowany,usmażony w chrupiącej panierce-i zjedzony z sosem chrzanowym [haha]



Oj tak przypominam sobie teraz.. [glupek] [glupek] [glupek]


Jak sie ciesze ze ktos wprowadzil w zycie!! :)

Ja tez lubie takiego karpia chrupiacego.. ale u nas niema [cry]

Lubie tez karpia po zydowsku i w galarecie.. Matenka moja byla mistrzynia w tej potrawie.
Awatar użytkownika
belva
Weterani
 
Posty: 3182
Rejestracja: pt maja 23, 2008 5:19 am

Postautor: lucysia » czw gru 11, 2008 7:33 pm

Belvo prawdopodobnie przepis jest od ciebie bo zdobyty już w erze komputera,więc pewnie z kaffe.Naprawdę przepyszny.

Anamario ryba jest zwykła,taka jaką smażę na co dzień.Panga.A może w tym roku skuszę się na karpia?Tyle że muszę kupić już takiego"od razu na patelnię" ;)
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Onaela » czw gru 11, 2008 11:46 pm

A jak mielicie orzechy [?] (włoskie rozumiem?)
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Cebulka » pt gru 12, 2008 6:41 am

Nie w maszyne do mięsa, bo zatyka się na amen (sprawdzone) [lol]
Można w takiej przystawce - misce z nożykami - do blendera jak ktoś ma (sprawdzone) [lol]

Można też kupić mielone w supermarkecie (sprawdzone, że bywają, nie sprawdzona jakość) ... [lol]
Śpieszmy się czynić dobro
Awatar użytkownika
Cebulka
Administrator
 
Posty: 14922
Rejestracja: ndz lut 11, 2007 5:25 pm

Postautor: koliberek » pt gru 12, 2008 7:01 am

mój tata zawsze sieka nożem orzechy jak do czegoś potrzebuje np. do ciasta, nigdy nie mielił.
Ja miałam kiedys taka specjalna maszynke do mielenia orzechów, ale sie juz zamortyzowała.
"Miłość i spokój wykluczają się wzajemnie. Kto szuka w miłości spokoju przegrywa na starcie"
P. Coelho "Walkirie"
Awatar użytkownika
koliberek
Weterani
 
Posty: 5318
Rejestracja: pn sty 29, 2007 6:32 am

Postautor: saginata » pt gru 12, 2008 7:34 am

A ja mam maszynkê rêczn± do mielenia orzechów-zakupion± od wschodnich s±siadów :D
Miele ¶licznie w takie wiórki.
saginata
 

Postautor: Baś_22 » pt gru 12, 2008 8:55 am

Ja mam też specjalny młyneczek do orzechów :) Jest u mnie od dawna i pięknie "wiórkuje" orzechy :)
A oto on w całej swej krasie [haha]

Obrazek Obrazek
Ostatnio zmieniony sob gru 13, 2008 11:33 am przez Baś_22, łącznie zmieniany 1 raz
Jeszcze tyle przede mną :) [krolik]
Serdecznie zapraszam do odwiedzin mojego bloga :) http://berberrus.com.pl
Jestem także na: https://www.facebook.com/berberrus
Awatar użytkownika
Baś_22
Weterani
 
Posty: 8995
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:35 pm
Lokalizacja: Wrocław

Postautor: magdziołek » pt gru 12, 2008 12:23 pm

elektryczny młynek do kawy świetnie miele orzechy a jeszcze lepiej suszone grzyby np na sos :( sprawdzone.
Awatar użytkownika
magdziołek
Weterani
 
Posty: 4432
Rejestracja: pn paź 15, 2007 6:28 am

Postautor: wandalka chwastowa » pt gru 12, 2008 3:42 pm

Makowiec świąteczny.

Składniki biszkoptu:

1,5 szklanki mąki tortowej
1 szklanka cukru
4 jajka
1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli

Wykonanie biszkoptu.
Białka jajek ubijamy z solą na sztywno, dosypujemy trochę cukru dla usztywnienia piany i dodajemy po 1 żółtku, ubijamy dalej dosypując powoli resztę cukru. Mąkę przesiewamy i mieszamy z proszkiem do pieczenia i po łyżce dosypujemy do ubitych jajek delikatnie mieszając. Ja mieszam ręcznie końcówkami miksera.Pieczemy biszkopt.


Masa makowa.

5 jajek całych
1 szklanka cukru
25 dkg maku - po sparzeniu przekręcamy 2x przez maszynkę
1 kostka margaryny
1 łyżka kakao
1 zapach migdałowy
może być 2 łyżki miodu
szczypta soli
bakalie -dajemy do masy makowej na końcu.

Wykonanie.
Na małym gazie kuchenki rozpuszczamy w garnku margarynę i odstawiamy ją na na bok w celu dodania składników. Wbijamy jajka i pozostałe składniki masy makowej.Po dodaniu składników stawiamy ponownie naczynie na mały gaz i energicznie wszystko mieszamy do chwili zgęstnienia masy. Odstawiamy masę do wystudzenia.

Masa jasna.
1 budyń waniliowy
0,5 l mleka
3 łyżki cukru
0,5 kostki margaryny

Wykonanie.
Gotujemy budyń. Miksujemy margarynę i mieszamy z wystudzonym budyniem do uzyskania puszystej masy.

Polewa czekoladowa
15 dkg margaryny
6 łyżek cukru
4 łyżki śmietany
3 łyżki kakao
Wykonanie.
Z podanych składników gotujemy polewę i studzimy.

Na zimny biszkopt kładziemy masę makową, następnie masę budyniową.
Wierzch ciasta dekorujemy polewą czekoladową.

Smacznego. [kucharz]
wandalka chwastowa
Ekoludki
 
Posty: 46
Rejestracja: sob paź 04, 2008 5:10 pm

Postautor: lucysia » pt gru 12, 2008 7:54 pm

Ciekawy ten makowiec.

Co do mielenia orzechów,mam taką przystawke do zwykłej maszynki do mielenia mięsa.Trze na grube oczka,drobne,mizerię i właśnie orzechy lub ziemniaki.Specjalne 4 tarki można wymieniać do woli w plastikowym korpusie.
https://docs.google.com/presentation/d/ ... p=drivesdk
*******************************************************************************
http://kosmetykinaturalnelucysi.blogspot.com

Obrazek
Awatar użytkownika
lucysia
Weterani
 
Posty: 3741
Rejestracja: sob sty 27, 2007 7:38 pm

Postautor: Onaela » pt gru 12, 2008 11:10 pm

Ciekawe,czy robot kuchenny z funkcją mielenia miesa sobie poradzi?
Mam jakiś wielki młynek do ziół przywieziony z daleka,ale narazie służy jako ozdoba.Moze warto go zdezynfekować i wypróbować do orzechów [?]
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

Postautor: Onaela » sob gru 13, 2008 12:38 am

Wandalko,to kiedy mogę wpaśc do Ciebie na ten makowiec [?] [lol]
Przepis wyglada smakowicie,żeby jeszcze chęć do pieczenia była... :?
Onaela
Weterani
 
Posty: 3761
Rejestracja: pn cze 14, 2010 12:02 pm

PoprzedniaNastępna

Wróć do Kulinaria

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 9 gości